piątek, 23 stycznia 2015

Śliwki w czekoladzie

Z tego przepisu robiłam już rodzynki i wiśnie w czekoladzie. 

Składniki:

 Przygotowanie:


     Śliwki zalewamy rumem i odstawiamy do namoczenia się. U mnie moczyły się 24 godziny, ale 12 godzin w zupełności powinno wystarczyć. Najlepiej zalać je na noc i przykryć talerzykiem. Na następny dzień układamy je na ręczniku papierowym. Rum, który został w miseczce przelewamy do kieliszka i można wypić- jest pyszny :) Rozpuszczamy czekoladę połamaną w kawałki w kąpieli wodnej (W jednym garnuszku gotujemy wodę, a drugi mniejszy garnek wkładamy w ten większy z wodą i tam rozpuszczamy czekoladę). Dodajemy mleko lub śmietankę i mieszamy. Podgrzewamy na wolnym ogniu czekoladę i wrzucamy pojedynczo śliwki, obtaczamy je w czekoladzie i wyciągamy łyżką. Układamy na papierze do pieczenia. Odstawiamy do zastygnięcia czekolady- możemy schować je do lodówki lub w chłodniejsze miejsce, wtedy przyspieszy nam to ten proces. U mnie zastygały sobie całą noc na kuchennym blacie :)

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam śliwki w czekoladzie. Pyszności :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. takie śliwki są pyszne, ale mają jedną wadę- nie można się od nich odczepić, dopóki nie znikną:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah, jak ja uwielbiam śliweczki w czekoladzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, genialny pomysł! :)
    Takie domowe muszą być jeszcze lepsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry pomysł na słodką przekąskę, dodatek rumu musiał ją bardzo wzbogacić w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że śliwki w czekoladzie to tylko można kupić:)) Twoje tak pięknie wyglądają, że tylko do pudełeczka i można dać ulubionej osobie w prezencie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Każdej jesieni robię nalewkę ze śliwek. Gdy już są już niepotrzebne w alkoholu wtedy je lekko osuszam i robię w czekoladzie. Nie mają sobie równych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń