"Gwiazdy, które spłonęły" jest to książka o pewnej dziewczynie, która jest miłośniczką ognia i to on nią manipuluje.
Claire choć ma męża i cudownego synka to wciąż żyje przeszłością. Nie może wybaczyć matce zdrady, że zdradziła ojca. Nie utrzymuje przez to z nią kontaktów, nawet postanawia spalić jej samochód. Pewnego dnia na facebooka odzywa się do niej dawna miłość Dean, od słowa do słowa zaczynają wspominać dawne czasy i to co było między nimi. Zaczynają się spotykać, a nawet wspólnie wyjeżdżają. Claire jest naukowcem, jest zafascynowana ogniem i jego zdolnościami. Wie o nim, o pożarach, o tym co z czym połączyć by ogień się rozprzestrzenił naprawdę dużo. Do czego będzie zdolna, do czego ten żywioł ją "namówi"? Czy wda się z romans z Deanem kosztem swojego małżeństwa? Co się stanie, że wybaczy po tylu latach matce zdradę?
Książka sama w sobie mnie zaciekawiła dobrymi recenzjami i tajemniczym tytułem. Z tyłu książki znajdujemy zdanie, że jest to "wciągająca opowieść o tym, jak mała iskra w życiu kobiety może wzniecić prawdziwy pożar" i z tym się zgadzam w 100%. Główna bohaterka trochę jest pogubiona w swoim życiu, a ogień nią manipuluje. Uwielbia obserwować palące się przedmioty, wpatrywać w płomień ognia.
Pierwsze 100 stron przeczytałam, bo przeczytałam... czytała się szybko, ale bez jakiegoś wow, nie było nic takiego co zachęcało by czytać dalej, nie miałam żadnego pytania na które bym nie znała odpowiedzi. Pożar, który wybuchł w laboratorium męża Claire był jedyną niewiadomą, ale i tu szybko domyśliłam się kto go spowodował. Właściwie to nie był dla mnie żaden problem się domyślić.
Kolejne strony czytałam, bo sama opowieść w sobie zrobiła się dosyć wciągająca. Książkę czytało się bardzo miło i przyjemnie no i bardzo szybko. Co mnie zastanawia to przeczytałam w wywiadzie, że autorka próbowała upodobnić dwie postacie do siebie- męża Claire i jej ojca. Ja na przykład w ogóle nie widzę podobieństwa między nimi, nie mogę napisać dlaczego, bo zdradziłabym zakończenie książki :)
Choć z okładki myślałam, że to będzie trochę kryminał to książka okazała się bardzo lekką powieścią. Jeśli macie ochotę na lekką lekturą to jest warta swojego przeczytania :)
Ten bestseller do kupienia w księgarni Tania Książka.
Nie widziałam jej w księgarniach, muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńpolecam😊
Usuńwydaje się ciekawa. Pozdrawiam, Julka
OdpowiedzUsuń