Strony

poniedziałek, 29 stycznia 2018

"Druga szansa" Marcie Steele

"Druga szansa" to książka zdecydowanie dla tych, którzy kochają swoją pracę, nawet gdy to jest praca w sklepie obuwniczym


"Magiczna opowieść dla każdej kobiety, która chce się śmiać i płakać oraz odnaleźć prawdziwe uczucie, przyjaźń, pasję i piękne buty
Riley Flynn chce spotkać miłość życia, ale zamiast tego przeżywa kolejny zawód miłosny, wypłakując się koleżance z pracy Sadie Stewart, której życie też nie rozpieszcza. Odkąd zmarł jej mąż, nie umie znaleźć sobie miejsca, a wraz ze zbliżającą się rocznicą jego śmierci jest coraz bardziej rozbita.
Kobiety pracują w salonie z butami w uroczym angielskim miasteczku Hedworth. Gdy pewnego dnia dowiadują się, że sklep stoi na skraju bankructwa, postanawiają za wszelką cenę uratować miejsce pracy, ale przede wszystkim bezpieczną przystań, która scala ich przyjaźń.
Kiedy wdrażają plan ocalenia butiku, Sadie uświadamia sobie, że być może nastał czas na zmiany. Czy to możliwe, że utrata wszystkiego, co kochała, może być szansą na nowy, lepszy początek? Również w życiu Riley następuje przełom. Kobieta niespodziewanie spotyka na swojej drodze uroczego fotografa Ethana. Czy walka o ukochany sklep z butami może przynieść jej tak długo wyczekiwaną miłość? Czy szansa na nowe życie może być tuż za rogiem?"

Lekka, prosta,  a można nawet zbyt lekka i prosta? Choć książkę czyta się dość szybko to czegoś mi w niej zabrakło. Akcja toczy się bardzo wolno i tak naprawdę czytając co którąś kartkę na pewno byśmy wiedzieli o co chodzi. Jak dla mnie za mało się dzieję w tej książce, a samą akcję mogłabym opowiedzieć w trzech zdaniach. 

Choć w opisie jest napisane, że książka opowiada o przyjaźni i pięknych butach. To zgadzam się z tym zdaniem tylko w połowie, przyjaźń- zdecydowanie tak. Riley ma oddanych przyjaciół, którzy potrafią nawet dla niej zrezygnować z pracy, gdy została zwolniona. Robią wszystko razem i wspierają się nawzajem. Jednak pięknych butów tutaj mi zabrakło, wielokrotnie jest w książce podkreślane, że sprzedają niemodne fasony sprzed kilku lat. Dopiero pod koniec książki Riley wprowadziła tanie, kolorowe sandałki, które okazały się hitem sprzedażowym. Czy to wystarcza by napisać, że książka jest dla miłośników pięknego obuwia?

Co do miłości, też trochę zabrakło mi takich wątków. Książka na pewno nie jest romansem, ale mogłoby być więcej wątków, które wywołują u czytelnika emocje. 

Byś może znajdą się osoby, którym książka przypadnie do gustu. U mnie jednak tak nie było :)

Ten bestseller do kupienia w księgarni Tania Książka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz