"Dwanaście niedokończonych snów"to kolejne powieść, którą miałam okazję ostatnie przeczytać. 
"Wrażliwy świat młodej artystki Momo, przedstawiony z jej perspektywy. 
Historia ukazująca życie w ograniczeniach własnego umysłu i mroczne sny 
prowadzące do innej rzeczywistości.
Główną bohaterką książki 
"Dwanaście niedokończonych snów" jest Momo. Ta dwudziestoośmioletnia 
kobieta przeszła już wiele w swoim życiu. Ma za sobą nieudane 
małżeństwo, a trudne relacje z ojcem również nie pomagają jej spokojnie 
żyć. Świat dziewczyny to więzienie własnych ograniczeń. Ograniczeń, 
które sama na siebie nakłada. Stroni od miejsc, gdzie przebywają inni 
ludzie, unika kontaktu wzrokowego, nie spotyka się ze znajomymi. Nie 
jest typową młodą kobietą, która ubiera się w kolorowe ubrania i 
uśmiecha się. Jej całym życiem jest sztuka i to właśnie sztuce poświęca 
cały swój wolny czas. 
Momo uwielbia tworzyć i projektować 
biżuterię oraz meble z recyklingu. Dość spokojne życie kobiety zmienia 
się, gdy zaczynają ją nękać dziwne i męczące sny. Marzenia senne tworzą 
pewien przekaz. Są pośrednikiem między Momo, a prawdziwym światem, z 
którego dziewczyna tak bardzo ucieka. W snach pojawiają się pewne 
zadania. Bohaterka wie, że musi je wykonać, aby żyć dalej, jednak czas 
na ich wykonanie jest mocno ograniczony. Czy Momo zdąży?  Kim jest 
człowiek, na którego Momo tak długo czeka? Czy w końcu uda jej się z nim
 spotkać?"
Zaintrygował mnie już na samym początku tytuł tej powieści, a z racji tego że nie czytałam jeszcze nic tej autorki to zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Książka okazała strzałem w dziesiątkę, lekko i przyjemnie spędziłam czas czytając tą powieść.
Czytając "Dwanaście niedokończonych snów" trochę odniosłam wrażenie jakbym przeniosła się w ten świat z książki, autorka tak opisywała wszystko dokładnie, ze szczegółami, że naprawdę można poczuć się w innym miejscu. Jest to rewelacyjna i pełna świątecznego uroku historia, która wzrusza bawi
 i zniewala czytelnika, nie tylko magią swoich nieodkrytych snów, ale także mocą swoich niezapomnianych oraz pełnych doświadczeń emocji. 
Zakończenie jest dosyć zaskakujące i nieprzewidywalne. Jedno jednak jest pewne, że po przeczytaniu tej książki każdy z nas będzie przywiązywał większą uwagę do swoich snów i zacznie je analizować. Ja już w trakcie czytania próbowałam sobie przypomnieć co ostatnio mi się przyśniło :)
A już 31 stycznia 2018 pojawi się nowa powieść Nataszy Sochy. Ja na pewno po nią sięgnę :)
Ten bestseller do kupienia w księgarni Tania Książka.
zapisuję na liście do przeczytania w tym roku :D
OdpowiedzUsuń