Książka została napisana w przezabawny sposób z dużo dawką humoru. Nie wiem czemu, ale dzieci uwielbiają tego typu książki, szczególnie jak coś dotyczy kupy :)
Król Kupko urządził konkurs na przyniesienie w efektowny konkurs swojej kupy :D Każde zwierzątko starało się jak mogło, słonik przyniósł nawet kupę swojego taty, bo była większa. Krowa zapakowała placek w pudełko po ciastkach, tak by Król pomyślał, że to jakiś przysmak z cukierni, a piesek postanowił nazwać z zabawny pomysł swoje kupki, dając im nazwę: Kupeczki na kółeczkach. Jednak zwycięstwa może być tylko jeden, musicie sami przeczytać, żeby dowiedzieć się co inne zwierzaki wymyśliły no i kto wygrał :)
Muszę Wam powiedzieć, że ja jestem fanką książek Guido van Genechten, moje dzieci też uwielbiają jego książki, przekaz wiadomości no i humor z jakim wszystko nam przekazuje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz