środa, 3 kwietnia 2019

"Kryształowe motyle" Katarzyna Misiołek




"Anna, urzędniczka po czterdziestce, mieszka z matką, z którą nie potrafi znaleźć wspólnego języka. Elżbieta jest szczęśliwą żoną i współwłaścicielką rodzinnego biznesu, a Izabela rozpieszczoną przez życie córką wziętego lekarza.
Trzy kobiety, trzy zupełnie różne światy. A jednak coś je łączy – każda z nich w dramatycznych okolicznościach straciła dziecko. Przeżywają żałobę, z trudem nadążając za otaczającym je światem… Poznały się przypadkiem w sieci i przywiązały do siebie już po pierwszym spotkaniu. Co przyniesie im ta znajomość?"



Sama autorka nie jest mi obca, ponieważ już czytałam jej powieści. Powieść "Kryształowe motyle"  opowiada o różnych kobietach, które w różnych okolicznościach oraz innych etapach życia utraciły swoje potomstwo. Opisane zostały losy, które przydarzyły się trzech kobiet, a właściwie trzech rodzin. Ojcowie również bardzo przeżywają utratę swoich kochanych dzieci, choć są nieco silniejsi i bardziej odporni na emocje.

Sama historie nie są łatwe i nieraz wywołają łzy podczas czytania. Jednak są one takie prawdziwe, jakby to było samo życie. Autorka nieźle gra na naszych emocjach, czasem miałam dreszcze, a czasem gęsią skórkę i łzy w oczach. Nikt by nie chciał przeżyć tego co przeżyły bohaterki książki. Po przeczytaniu książki bardzo dużo myślałam. Książka sprawiła, że zaczęłam doceniać takie drobne rzeczy, których wcześniej nie zauważałam. Na pewno inaczej teraz patrzę na moje dzieci i mniej się złoszczę :) Już nie robię awantur, gdy wysmarują mi pokój kremem do opalania- po prostu zamiast krzyczeć, bo to nic da.... zapisałam syna na drugi dzień do przedszkola:D Choć czasem ma się dosyć wiecznych: "mama pobawisz się ze mną?", "mama chce mi się pić", "mama chce siku", "mama kup mi to...", "mama nakarm mnie " itp..... to jak pomyślę, że by nie było tych moich szkrabów, tych mokrych całusów, tych pobudek przed świtem, tych stert prania i prasowania, a nawet tej zupy codziennie na podłodze.... to na pewno by mi tego brakowało :)

Także polecam przeczytać każdemu "Kryształowe motyle" Wydawnictwa Książnica, bo książka odmienia spoglądanie na świat i życie codzienne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz