"Burza" Zuzanny Gajewskiej Prószyński i S-ka to 1 tom trylogii.
Główna bohaterka Ewelina Zawadzka jest właścicielką zakładu pogrzebowego. Pewnego dnia podczas burzy zostaje znalezione ciało kobiety. Kobietą okazuje się blogerka- Marzena Tolak, która całkiem niedawno z rodziną zamieszkała w starym browarze. Ewelina wraz z Marzeną mają córki w tym samym wieku, co spowodowało, że się znały... Ewelina rozpoczyna śledztwo na własną rękę...
"Burza" jest to powieść z wątkiem obyczajowym,przynajmniej dla mnie :) Brakowało mi trochę dreszczyku emocji i mrocznego klimatu. Tak naprawdę książka rozkręca się dopiero od drugiej połowy. Przez pierwszą połowę autorka próbuje nas zapoznać z bohaterami i ich historią. Niektóre opisy jak dla mnie były zbędne, tak samo postać Chrisa. Zupełnie nic tu nie wniosła, także wydaje mi się, że to była zbędna postać w tej książce. Jednak sam pomysł na fabułę, intrygująca zagadka sprawiły, że nie odłożyłam tej książki. Plus za zaskoczenie i zwroty akcji. Co do samego zakończenia też bym mogła się doczepić, brak wytłumaczenia... Autorka mogła bardziej skupić się na zakończeniu niż na wcześniejszych zbędnych opisach...
Wiem, że autorkę stać na więcej, bo zaczęłam czytać tą serię od końca, tzn. moim pierwszym tomem była "Odwilż". Gdybym zaczęła czytać od "Burzy" to pewnie już bym nie sięgnęła po kolejny czyli "Zamieć". Nie mniej jednak zamierzam przeczytać drugi tom, bo wiem, że warto :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz