sobota, 10 lutego 2024

"Za nasze grzechy" Ludwik Lunar

 


"Za nasze grzechy" Ludwika Lunara wydawnictwa Harper Collins to debiut kryminalny autora.

Pewnego dnia grupa nastolatków znajdują na leśnej polanie ciało mężczyzny zawinięte w folię. Choć sprawca nie pozostawił po sobie żadnego śladu, to w krtani ofiary znaleziono fragment poczwarki egzotycznego motyla. Młoda dziennikarka Pola Sass otrzymuje anonimowo nagranie na którym znajdują się zwłoki na polanie... 

Musicie przyznać, że sam opis brzmi intrygującą i bardzo zachęcająco. Jako miłośniczka kryminałów nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Autor serwuje Nam powoli cenne wskazówki, które prowadzą małymi kroczkami do rozwiązania tej zagadki. Wiele zawiłych wątków sprawia, że nie możemy się nudzić. 

Historię poznajemy z kilku perspektyw. Poznajemy tą historię oczami Naszych bohaterów przez co książka jest jeszcze bardziej ciekawa i fascynująca. 

Książkę czyta się w napięciu pełnym emocji. Zastanawiałam się kto jest mordercą i co nim kieruje. Co siedzi mu w głowie i jak wybiera swoje ofiary. Autor wprowadza Nam w takie zagadnienie jak darknet. Przybliża nam bliżej to pojęcie i uświadamia jak bardzo potrafi być niebezpieczne. Zresztą co dzisiaj w internecie jest bezpieczne... Już jakiś czas temu spotkałam się z tym pojęciem w w jakimś kryminale, ale zabijcie mnie, a nie pamiętam jakim :D Chyba za dużo czytam :)

Zakończenie... hmmm... zaskakujące, trudne do przewidzenia, aczkolwiek liczyłam na coś innego :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz