piątek, 6 lipca 2012

Konkurs z Premium Rosa

 Zapraszam wszystkich do nowe konkursu na moim blogu  z Premium Rosa... tym razem do wygrania są 3 wspaniałe zestawy składające się z :



 Jak zauważyliście pojawił się nowy produkt Lutenica.  Lutenica produkowana jest w Bułgarii z najlepszych warzyw i ziół. Pomidor, paprykę i bakłażan grilluje się, obiera ze skórki i łączy wraz z ziołami w taki sposób, aby powstał esencjonalny, przepyszny sos. Lutenicę je się z różnymi dodatkami, z serem, mięsem, wędlinami, pieczywem, innymi warzywami, jako dodatek do zup, sosów lub jako dip.

  Nasza firma gwarantuje, że bułgarska Lutenica to produkt najwyższej jakości, stworzony na najlepszym poziomie. Ponadto Lutenica jest bardzo zdrowa, nie zawiera zadnej chemii, żadnych konserwantów, tylko zdrowe naturalne składniki.


Pytanie konkursowe: Jaką potrawę przygotowalibyście z sosem Lutenica, jakbyście wygrali ten zestaw.


Będzie nam bardzo miło jak polubicie na fb stronę Premium Rosa oraz Aga w kuchni.

Na przysłanie odpowiedzi macie 2 tygodnie, do 20 lipca. 

Odpowiedzi możecie wpisywać pod tym postem lub na stronie Aga w kuchni.


P.S. Prośba do wszystkich anonimów- podpisujcie się :)

39 komentarzy:

  1. Pyszne składniki sosu od razu podpowiadają, żeby użyć ich z makaronem. Najlepiej z razowym, moim ulubionym. Makaron al dente polany podgrzanym sosem i posypany parmezanem...tym sposobem otrzymujemy szybkie, bardzo zdrowe i smaczne danie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten sosik musi być przepyszny:)
    Ja podałabym go z krakersami serowo-otrębowymi. Uwielbiam przekąski z naturalnymi sosami:)

    Podaję przepis:

    2 garstki startego żółtego sera (ok 10 łyżek)
    2 jajka
    2 łyżki skrobi lub mąki
    6 łyżek otrąb
    6 łyżek serka homogenizowanego
    1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

    do posypania:

    gruboziarnista sól
    sezam
    suszony czosnek
    kminek

    Mieszamy wszystkie składniki na gładką masę.

    Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia i rozsmarowujemy na niej masę. Musimy zrobić to naprawdę baaardzo cieniutko.

    Posypujemy ulubionymi przyprawami. Moje propozycje - podane w składnikach.

    Wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 10 minut, po czym wyjmujemy i delikatnie nacinamy nożem tak, aby powstały kształty krakersów.

    Następnie dopiekamy do czasu mocnego spieczenia.
    Smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wyjadałąbym ten sos prosto ze słoika:) ....a jeśli koniecznie musiałąbym go z czymś podać to koniecznie byłoby to szaszłyki mięsno - warzywne .... oj taki zgrilowany szaszłyk polany tym sosem byłby niebiański:)
    pozdrawiam
    jolantamarel@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. jednym dodatkiem do tego sosu byłby moj palec:) uwielbiam takie sosy ... nic wiecej im nie trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jakie pyszności :))
    Właśnie skończyła mi się konfitura z płatków róży ... :) A po co mi ona? Uwielbiam rogaliki z konfiturą właśnie:))
    Moze podam przepis:
    Składniki:
    500g maki
    1 łyżka cukru
    200g masła(lub margaryny)
    40g drożdży
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    2 żółtka

    1 jajka
    konfitura

    Połączyć wszystkie składniki na ciasto i wyrobić:)
    Ciasto schłodzić
    Podzielić na 3 części, każdą rozwałkować w kształcie koła na grubość 0,5cm(+-)
    koło podzielić na 8 części i smarować konfiturą
    Zawijać rogaliki, zaczynając od zaokrąglonego boku :))
    Pycha!
    Poza tym uwielbiam wyjadać różaną konfiturę ze słoiczka - jest przepyszna!!
    Dopiero teraz doczytałam pytanie :D
    Ale może i tak ktoś skorzysta z przepisu, więc nie kasuję.
    Jeśli chodzi o sos, to myślę, że sprawdziłby się jako zamiennik mojego ulubionego sosu czosnkowego:)
    Przepis np na grillowane szaszłyki :
    -40 dkg ziemniaków
    -50dkg filetów z łososia
    - skórka starta z cytryny
    - 2 łyżki oliwi z oliwy

    Przygotować łososia - opłukać filety, oczyścić z ości, pokroić w kostkę, łososia natrzeć skórką z cytryny, dodać pieprz, sól i inne przyprawy wg uznania:)
    Ziemniaki obrać, ugotować , pokroić w średnie kawałki.
    Przygotować szaszłyki - nadziewać je na przemian, łosoś - ziemniak,
    grilla posmarować oliwą, grillować wg uznania:)

    Myślę, że taki sos świetnie by się sprawdził :))
    Pozdrawiam!
    magda16318@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo chętnie wykorzystałabym Lutenicę w moich 'FRANGLERKACH' (mini babeczkach z ciasta francuskiego z greckim nadzieniem)

    http://imageshack.us/f/717/franglerkibezsloja.jpg/

    tyle że zmieniłabym ich wersję i nadała im nową nazwę na 'KEBABCZETKI' byłyby to mini babeczki z ciasta francuskiego z nadzieniem ala Kebabczetowym z Lutenicą

    co potrzebujemy:
    -mielona wieprzowina
    -sól
    -kminek
    -Lutenica
    -cebula
    -zmielony pieprz
    -czarne oliwki
    -ciasto francuskie
    -jajko (do posmarowania)
    -forma silikonowa do muffin

    przygotowanie:
    Mieszamy mięsko mielone z solą, pieprzem, kminkiem i drobno pokrojoną cebulką, dodajemy Lutenicę tak do wchłonięcia mięska i wszystko razem mieszamy. Potem z tego mięska formujemy 'kebabczetowe' kulki. Ciasto francuskie rozwijamy i nakłuwamy widelcem, delikatnie smarujemy je Lutenicą i dzielimy radełkiem na 8 równych kwadratów. Na każdy kwadrat nakładamy przygotowaną 'kebabczetową kulkę' i zawijamy ją ciastem i formujemy 1 całą kulkę, wszystkie 8 i każdą wkładamy w otwór silikonowej formy do muffin. Następnie radełkiem delikatnie robimy nacięcia na każdej kulce w kształcie krzyżyków, smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy kminkiem i z każdej strony z wierzchu kładziemy cieniutkie talarki czarnych oliwek. Tak gotowe KEBABCZETKI wkładamy do piekarnika nagrzanego na 200-220st na 15-20min. Kiedy KEBABCZETKI są już upieczone, odstawiamy je do ostudzenia, a podajemy je wykładając na talerzyk na małej wylanej kałużce Lutenici. Smacznego:-)

    Agata Waksmundzka 'MANTIS-KITCHEN' modliszka201@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym miała do wykorzystania Lutenicę to zapewne wzięłabym się za zrobienie cukinii z tortelloni z mozarellą, pomidorami i właśnie z Lutenicą! Byłoby to danie idealne na teraz, na grilla:) A przygotowałabym je tak: młodziutkie cukinie prosto z działeczki wydrążyłabym, środek posmarowała obficie Lutenicą, wydrążony farsz drobno posiekałabym i przełożyła na posmarowaną cukinię, na to dałabym pierożki z farszem mozzarellowo-pomidorowym, na pierożki znowu dałabym Lutenicę i na koniec mozarellę. Zapiekałabym wszystkie cukinie na grillu do momentu rozpuszczenia mozarelli w folii aluminiowej. Taka chrupiuteńka cukinia i cudowne nadzienie które rozpływa się w ustach mmmmmmm;P PYCHA!

    Pozdrawiam smacznie i cukiniowo!
    Carolina Burzyńska karolaburza@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. ten sos brzmi pysznie jeśli trafiłby w moje rączki :
    - Wysmarowałabym go 4 udka i 4 skrzydełka kurczaka i piekła pod przykryciem 1h, bez przykrycia 15 min.
    - Jarskie przekąski, usmażyłabym chrupką polentę z kaszy jaglanej i maczałabym kawałki w takim sosie
    - Zrobiłabym zapiekankę z makaronem rurki(400g), mięsem(250g), tym sosem i beszamelem (1 szklanka mleka, 1 kopiasta łyżka mąki, szczypta gałki muszkatołowej, sól i pieprz). Jedna warstwa makaronu, posmarować cienko sosem, 1 warstwa mięsa, posmarować cienko sosem, jedna warstwa beszamelu, jedna warstwa makaronu, jedna warstwa sosu, jedna warstwa beszamelu. Makaron przed pieczeniem ugotować. Mięso mielone usmażyć na patelni. Na dół do piekarnika wstawić naczynie z wodą (by przy pieczeniu makaron nie wysechł). Piec w nagrzanym piekarniku na 180 stopni do 45 min.
    palce lizać!
    Pozdrawiam
    Krystyna
    witaminkaa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest gorąco a nawet upalnie... Z tym się chyba każdy zgodzi :)
    Więc może was mój przepis ochłodzi na lody domowej roboty w maszynce do lodów , zdrowo, smacznie i przyjemnie !

    A co bym dał do tych lodów , zaraz zobaczycie :)

    A po pierwsze "sosem Lutenica" - trzeba schłodzić :)

    Składniki !

    1 szklanka truskawek (mogą być mrożone)
    1 szklanka poziomek (prosto z lasu)
    2\4 szklanki cukru (dodajemy więcej gdy truskawki są kwaśne)
    2 żółtka
    0,5 szklanki zimnego mleka
    200ml 30% śmietanki

    Przygotowanie !

    Poziomki wraz z truskawkami płuczemy pod bieżącą wodą następnie oczyszczamy je, wrzucamy do miski i używamy blendera , blenderujemy według uznania , jeżeli lubi ktoś lody z kawałkami to nie do końca. W drugiej utrzeć cukier wraz z żółtkami następnie dodajemy mleko,zblenderowane owoce. Śmietanę ubijamy w osobnej misce na sztywną pianę następnie przekładamy do naszej masy lodowej i mieszamy. Do zamrożonej misy od maszynki do lodów przez 12h wlewamy masę i włączamy maszynkę na 30minut następnie po upływie tego czasu wkładamy lody do pojemniczka i mrozimy w zamrażalniku około godziny, wyjmujemy , podajemy w pucharkach polane sosem Lutenica oraz posypane świeżymi owocami :)

    SmAcZnEgO !

    OdpowiedzUsuń
  10. A oto moja propozycja:

    *50ml koncentratu likieru Mai Tai (o smaku egzotycznym)
    *150ml zimnego soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciskanego)
    *3 kostki lodu
    *0,5 kawałka cytryny (do przyozdobienia) - lub pomarańczy (limonki)- dowolnie
    *sos Lutenica (do polania po brzegach kieliszka)
    * cukier i likier

    Najpierw zajmujemy się przyozdobieniem szklanki\kieliszka.
    Bierzemy nasz kieliszek , maczamy w likierze krawędź a następnie przekładamy do cukru , powstaje nam ładne przyozdobienie kieliszka.
    Sosem Lutenica polewamy brzegi kieliszka tak żeby spływał on w dół kieliszka lub faliście. Teraz używamy szejkera wlewamy w tej kolejności : likier, sok , lód, zamykamy, potrząsamy i przelewamy do kieliszka ostrożnie. Przyozdabiamy połówką owoca.





    lunia13@gmail.com (Eliza Pyzik)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. np. do posmarowania ciasta pizzy, zamiast ketchupu czy koncentratu i do mojej ulubionej zapiekanki z anansem, paprykę, pieczarkami i cielęciną.

    OdpowiedzUsuń
  13. My pokusilibyśmy się o bułgarsko-włoskie połączenie. Uwielbiamy przygotowywać do przekąszenia focaccię, której towarzyszą pomidory, oliwki, rozmaryn i gruboziarnista sól. Ułożenie sosu na cieście i podpieczenie drożdżowego placka z bakłażanowo-pomidorowo-paprykową mieszanką byłoby kwintesencją nowej kulinarnej podróży:)

    OdpowiedzUsuń
  14. "Czuszka Bjurek - moje bułgarskie wspomnienie"

    Składniki: 1 kg papryki, 4 jajka,lutenica, 200 g sera feta, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, 1/2 szklanki mąki, 3/4 szklanki oleju
    Wykonanie:
    Oczyszczamy papryki z ogonków i nasienia. Pieczemy je na suchej patelni i obieramy ze skóry. Wypełniamy je lutenicą,nadzieniem z jajek, rozdrobnionego sera feta i posiekanej natki pietruszki. Każdą paprykę obtaczamy w mące lub bułce tartej i smażymy w rozgrzanym oleju.Jako dodatek dajemy również lutenicę do maczania kawałków potrawy i białe wino Witosha White z niziny Trackiej która była znana szczególnie w epoce antyku. Smacznego !!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czuszka Bjurek - moje bułgarskie wspomnienie"
      tadekp2@op.pl

      Usuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. "Czuszka Bjurek - moje bułgarskie wspomnienie"

    Składniki: 1 kg papryki, 4 jajka,lutenica, 200 g sera feta, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, 1/2 szklanki mąki, 3/4 szklanki oleju
    Wykonanie:
    Oczyszczamy papryki z ogonków i nasienia. Pieczemy je na suchej patelni i obieramy ze skóry. Wypełniamy je lutenicą,nadzieniem z jajek, rozdrobnionego sera feta i posiekanej natki pietruszki. Każdą paprykę obtaczamy w mące lub bułce tartej i smażymy w rozgrzanym oleju.Jako dodatek dajemy również lutenicę do maczania kawałków potrawy i białe wino Witosha White z niziny Trackiej która była znana szczególnie w epoce antyku. Smacznego !!!.

    OdpowiedzUsuń
  18. Taki sos idealnie się nadaje do makaronu, danie niemal gotowiec;) Albo użyłabym go do zapiekanki z ryżu - już czuję ten aromat rozchodzący się po kuchni... O rety, ale mi ślinka pociekła! Musze szybko coś zjeść:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z takim sosem przygotować można wiele - jego skład inspiruje niesamowicie. Jednak sądzę, że na pierwszy ogień przygotowałabym sałatkę z makaronem, serem feta, kurczakiem grillowanym, sosem Lutenica oraz ziarnami słonecznika.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bym upiekła pyszny i puszysty chlebek drożdżowy zawijany z Lutenicą (robię taki z pastą z bazylii i oliwy). Przygotowujemy ciasto drożdżowe na chleb, po wyrośnięciu rozwałkowujemy, smarujemy sosem, zawijamy i wkładamy do foremki :) Po wyrośnięciu pieczemy i mamy super pieczywko do serwowania z sałatką lub same poprostu z dobrą oliwą z oliwek.

    OdpowiedzUsuń
  21. Choć dopiero rozpoczynam swoją przygodę z gotowaniem na blogu, wydaje mi się, że lutenica jest bardzo interesującym składnikiem. W połączeniu jej z różnorodnymi składnikami otrzymać można naprawdę bogaty kalejdoskop smaków. Najbardziej pasuje mi ona do mięs. Podawana do grillowanej piersi z kurczaka lub wewnatrz schabowych roladek. Zapewne idealnie komponowałaby się również w placku ziemniaczanym jako przelamanie smaku ziemniaków. Myślę, że nadawałby się takze do klopsików rybnych oraz jako nadzienie pierożków lub rogalików. Taka różnorodność, że aż ciężko się zdecydować. Aczkolwiek duży słoiczek wystarczyłby, aby przygotować wszystkie te potrawy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdybym wygrała zestaw tych wspaniałych produktów to wykorzystałabym Lutenice do mojej ulubionej potrawy z soczewicą.

    Potrzebne będą następujące składniki:

    0,5 kg soczewicy
    słoiczek Lutenica
    seler naciowy
    3 marchewki
    2 cebule
    3 ząbki czosnku
    0,5 kg ulubionej kiełbasy w moim przypadku frankfurterki
    sól
    pieprz
    olej

    Soczewicę należy opłukać i gotować w osolonej wodzie na małym ogniu. Następnie odsedzić. Obrany czosnek przecisnąć przez praskę, Kiełbasę pokroić w kawałki i smażyć razem z czosnkiem. Obraną cebulę pokroić w talarki i smażyć na oleju. Obraną marchewkę i seler również pokroić i następnie razem z cebulą dusić do miękkości. Dodać Lutenicę, kiełbasę i czosnek. Wymieszać wszystko z soczewicą. Doprawić do smaku.

    Smacznego
    atena20@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Wydaje mi się, że najsmaczniej byłoby użyć lutenicę jako dodatek do pysznych placków ziemniaczanych. Wcześniej robiła do nich sos po węgiersku ale teraz chętnie zastąpiłabym go czymś nowym i nieznanym. Podaję zatem przepis na wszystkim znane placki ziemniaczane:
    1 kg ziemniaków
    1 cebula lub kapusta kiszoną
    3 jajka
    3 łyżki mąki
    1 łyżeczki soli
    szczypta pieprzu
    Ziemniaki zetrzeć na niezbyt drobnej tarce. Odstawić na 10 minut, następnie wycisnąć nadmiar płynu. Cebulę zetrzeć na drobnej tarce i dodać wraz z pozostałymi składnikami.
    Dokładnie wymieszać.
    Na patelni rozgrzać tłuszcz - kiedy będzie bardzo gorący, łyżką nakładać porcje ciasta i smażyć 3-4 minuty z każdej strony. Usmażone placki ułożyć na talerzu przykrytym papierową serwetką, by wchłonęła nadmiar tłuszczu. Podawać z lutenicą.
    Z chęcia skosztowałabym waszej pysznej lutenicy:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że sos Lutenica byłby doskonałym dodatkiem do moich 2 rodzai dietetycznych klopsików gotowanych na parze Składniki:

    40 dag mięsa mielonego z szynki,
    1 łyżka przyprawa do mięsa mielonego,
    1 łyżka kurkumy,
    1 szt jajko,
    100 g ryżu Parboiled Kupiec,
    1 marchewka,
    1 łyżka młodej natki pietruszki,
    sól morska i pieprz kolorowy Kamis,
    1 łyżka ziół prowansalskich do gotowania naparze

    Do mielonego mięsa dodać łyżkę przyprawy do mięsa mielonego, 1 łyżkę kurkumy, doprawić ewentualnie solą i pieprzem, wbić jajko, wsypać woreczek ryżu i dokładnie wymieszać. Masę mięsną podzielić na pół, do jednej części dodać startą marchewkę, do drugiej natkę pietruszki. Formujemy małe klopsiki, które układamy w dwóch pojemnikach parowara, następnie w miejsce na zioła wsypujemy zioła prowansalskie, które podczas gotowania będą wydzielać swój specyficzny zapach i aromat. Klopsiki gotujemy na parze ok. 20 minut, jeśli uważamy, że ryż jeszcze nie jest miękki możemy przedłużyć czas gotowania.
    Klopsiki podajemy z sosem Lutenica.

    OdpowiedzUsuń
  25. LUTENICA:
    L ubię go z makaronem
    U wielbiam z ryżem
    T akże z mięsem smakuje świetnie
    E wentualnie zapiekłabym go w cieście
    N a pewno sprawdziłby się w zapiekance
    I jako dip do warzyw smakuje się świetnie
    C ałkiem dobrze prezentowałby się na pizzy
    A ktualnie marzę o leczo z tym sosem:
    duszona papryka, cukinia,kurczaczek i ten sosik :)

    dzastin_1988@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Lutenice wykorzystałabym również do bigosu, którego uwielbia cała moja rodzina.

    Potrzebujemy:

    2 główki młodej kapusty
    słoiczek Lutenicy
    0,5 kg kiełbasy, ja daję kiełbasę zwyczajną
    100 g wędzonego boczku
    0,5 kg pieczarek
    cebula
    2 ząbki czosnku
    przyprawy takie jak: kminek, jałowiec, ziele angielskie, liść laurowy
    sól i pieprz

    Umytą kapustę szatkujemy i solimy. W garnku zalewamy ją wodą. Gotujemy aż woda odparuje. Kroimy cebulę, czosnek oraz kiełbasę, boczek i pieczarki najlepiej w kosteczkę. Wszystkie składniki podsmażamy i dodajemy do kapusty. Dodajemy sosu Lutenica, podane wyżej przyprawy. Wszystko mieszamy i chwilę gotujemy.
    Podajemy z pieczywem.

    Smacznego

    atena20@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. Myślę sobie , że ten sos byłby świetny również do serów, zwyczajnie poukładać na talerzu różne rodzaje i polać sosem Lutenica - pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Gdybym wygrała zestaw zaprezentowany wyżej sosu Lutenica (najlepiej ostrego) użyłabym do... kotletów z grochu :))

    Składniki na 5 porcji:
    20 dag grochu,
    5 dag cebuli,
    3 dag tłuszczu,
    1 jajko,
    5 dag bułki czerstwej,
    sól,
    czosnek,
    majeranek,
    2 dag bułki tartej,
    5 dag smalcu

    Groch ugotować, osączyć, przepuścić przez maszynkę wraz z namoczoną bułką. Cebulę pokroić drobno, lekko przyrumienić na tłuszczu. Do masy dodać cebulę, jajko, przyprawy, wymieszać. Na stolnicy posypanej mąką uformować gruby wałek, podzielić na części grubości 1,5-2 cm Uformować kotlety, otaczając je w tartej bułce. Smażyć na rozpalonym tłuszczu na kolor złoty.

    Gotowe kotleciki polałabym sosem Lutenica i podała z surówką :)

    Ania2078 (anulka2078@wp.pl)

    OdpowiedzUsuń
  29. Hmm . Dlaczego potrawę . Ja bym przygotowała smothie :
    150ml zimnego mleka
    2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
    polewa czekoladowa
    kakao
    bita śmietana


    Zimne mleko wlewamy do shakera i dodajemy kawę . Mieszamy aż do połączenia składników . Ścianki szklanki polewamy czekoladą i wlewamy kawę . Wierzch posypujemy kakao i dekorujemy bitą śmietaną .
    I dodała odrobinę sosu . Może metodą prób i błędów wyszło by coś ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  30. Z takim pysznym sosem smakowałoby na pewno pyszne mięso np. żeberka i poznańskie kluski na parze inaczej pampuchy. My poznaniacy nie jemy ich na słodko a właśnie z pysznymi mięsnymi sosami .Tym razem usmażyłabym żeberka, dodałabym Lutenicę i zajadałabym się kluchami maczanymi w tym sosie.Pewnie byłoby pycha.

    renatak0

    renatak0@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. ja chętnie widziałabym ten sos z plackami ziemniaczanymi i parmezanem, mniam! Choć pewnie można by też było upiec bagietkę z tym sosem:)
    anna-mienko@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja wykorzystała bym ten pyszny sos do szaszłyków z grilla (mięsno-warzywnych,rybno-warzywnych lub z młodych ziemniaczków owiniętych w plasterki boczku wędzonego).Można go też wykorzystać do pizzy,do gołąbków zamiast sosu pomidorowego,do pikantnego koktajlu,jako dodatek do pysznej zupy pomidorowej,do bigosu z młodej kapusty żeby przełamać smak,jako dodatek do zapiekanek makaronowych i ryżowych z dodatkiem mięs lub ryby i warzyw,do pysznych makaronów,do mięs z grilla.podaję kilka przepisów do których pasuje lutenica

    Papryka Eli z farszem rybnym

    5 sztuk papryki czerwonej
    5 sztuk papryki zielonej
    8 większych ziemniaków
    1 duża cebula
    1 pęczek natki pietruszki
    4 filety karmazyna
    2 łyżki sosu sojowego
    2 łyżki oleju
    1/2 cytryny-sok
    1 łyżeczka czosnku granulowanego
    pieprz
    mąka do panierki
    sól
    olej do smażenia
    1 koncentrat pomidorowy-200 g
    1 łyżka papryki słodkiej w proszku
    1 łyżeczka czosnku granulowanego
    papryka ostra
    2 łyżki mąki

    Z umytych,osuszonych papryk odciąć góry z szypułkami i wyjąć nasiona.Odcięte góry papryk oczyścić z szypułek i pokroić w kostkę.Zrobić marynatę z sosu sojowego,oleju,soku z cytryny,czosnku granulowanego i pieprzu.Umyte,osuszone i pokrojone na 2-3 części filety posmarować marynatą i włożyć do lodówki na godzinę.Obrane ziemniaki obgotować przez 8 minut,ostudzić i potrzeć na tarce z dużymi oczkami.Cebulę posiekać,podsmażyć na odrobinie oleju i ostudzić.Rybę wyjąć z lodówki,oprószyć mąką,usmażyć na rozgrzanym oleju,ostudzić i rozdrobnić widelcem na mniejsze kawałki.Natkę pietruszki posiekać Do potartych ziemniaków dodać rybę,natkę,pokrojoną paprykę,przesmażoną cebulę,sól,pieprz i dokładnie wymieszać.Nadziewać papryki,ułożyć pionowo w dużym garnku,wlać trochę oleju i chwilę smażyć.Koncentrat pomidorowy wymieszać z litrem wody,dodać sól,paprykę słodką w proszku.czosnek granulowany,paprykę ostrą do smaku i zalać papryki.Dusić do miękkości papryki.Papryki wyjąć z sosu.Mąkę wymieszać z wodą wlać do sosu,zagotować i doprawić maggi.Podawać papryki polane sosem.Smacznego!Zamiast sosu pomidorowego lutenica.

    Szaszłyki łososiowe Eli

    1 kg łososia norweskiego
    Marynata:
    4 łyżki oleju
    3 łyżki sosu sojowego
    1 cytryna-sok
    1 papryczka chili z zalewy
    1/2 łyżeczki czosnku granulowanego

    4 młode cukinie
    Marynata:
    4 łyżki oleju
    4 łyżki sosu sojowego
    1 łyżeczka czosnku granulowanego
    1/2 cytryny-sok
    pieprz

    patyczki do szaszłyków(2 razy tyle,ile szaszłyków)

    Wyfiletowanego(bez ości i skóry)łososia pokroić w dość dużą kostkę.Składniki marynaty ubić trzepaczką.Łososia zalać marynatą,delikatnie wymieszać i włożyć do lodówki na kilka godzin.Cukinię umyć,osuszyć,odciąć końce i pokroić na plastry około 1.5 cm.Składniki marynaty ubić trzepaczką,zalać cukinię i włożyć do lodówki na kilka godzin.Patyki na szaszłyki moczyć 2 godziny w wodzie.Na każdy szaszłyk wziąść 2 patyki i nabijać na przemian łososia,cukinię.Na początku i końcu szaszłyka powinien być łosoś.Szaszłyki ułożyć na tackach do grillowania i piec na grillu około 25 minut.Smacznego!
    eli_555

    mail:eli_555@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Podaję jeszcze jeden przepis.

    Warkocze z trzech mięs Eli

    kurczak chilli:
    10 podłużnych pasków z dużych piersi kurczaka
    2 łyżki przyprawy do kurczaka
    2 łyżki sosu chilli z cytryną
    4 łyżki oleju
    1 łyżeczka czosnku granulowanego
    3 łyżki sosu sojowego
    ostra papryka

    wieprzowina curry:
    10 podłużnych pasków szynki wieprzowej
    4 łyżki oleju
    1 łyżeczka czosnku granulowanego
    3 łyżki sosu sojowego
    1 łyżeczka curry
    ostra papryka
    sól

    wołowina na dziko:
    10 podłużnych pasków wołowiny na pieczeń
    2 łyżki octu winnego
    4 łyżki oleju
    3 łyżki sosu sojowego
    2 łyżki wódki czystej
    1 łyżka marynaty słodko-kwaśnej w proszku
    1 łyżeczka czosnku marynowanego
    10 ziaren jałowca-utrzeć w moździerzu
    pieprz
    sól

    60 wykałaczek

    Składniki marynaty chilli wymieszać,zalać paski kurczaka i włożyć do lodówki na noc.

    Składniki marynaty curry wymieszać,zalać paski wieprzowiny i włożyć do lodówki na noc.

    Składniki marynaty na dziko wymieszać,zalać paski wołowiny i włożć do lodówki na noc.

    Mięsa wyjąć z marynaty,spiąć wykałaczką po trzy paski (wołowinw,wieprzowina i kurczak),zapleść warkocz i spiąć drugi koniec mięs.Piec na gorącym grillu,odwracając co jakiś czas i smarując którąś z marynat,około 35-40 minut.Po zdjęciu z grilla wyjąć wykałaczki.Smacznego!
    Eli_555

    mail:eli_555@tlen.

    OdpowiedzUsuń
  34. Kilka dni temu zrobiłam tort naleśnikowy z samymi warzywami na ostro. Mój Mąż zażyczył sobie, abym następnym razem dodała grillowanego kurczaka. Pomyślałam, że drób i naleśniki doskonale by się komponowały z sosem Lutenica. Dlatego też sosu Lutenica użyłabym najpierw do przygotowania takiego tortu.

    Potrzebować będziemy:

    Na naleśniki:

    2 szklanki mleka
    2 jajka
    2 szklanki mąki pszennej
    3 łyżki oleju rzepakowego

    Dodatkowo:
    2 piersi z kurczaka
    1 małą cukinię
    1/2 cytryny
    1/2 łyżeczki chili
    sól
    świeżo mielony pieprz
    ser żółty
    szczypiorek
    oraz słoiczek sosu Lutenica

    Do mleka dodajemy jajka, olej oraz mąkę pszenną, dokładnie miksujemy. W razie potrzeby dodajemy trochę mąki lub mleka. Na rozgrzanej patelni smażymy z obu stron na rumiano cienkie naleśniki (około 8-10 sztuk).

    Pierś z kurczaka skrapiamy sokiem z cytryny, doprawiamy solą, chili i świeżo zmielonym pieprzem. Grillujemy około 10 minut z każdej strony. Cukinię dokładnie myjemy, przecinamy wzdłuż na pół, skrapiamy olejem, doprawiamy solą i pieprzem. Grillujemy ze wszystkich stron na rumiano. Na żaroodpornym talerzu kładziemy naleśnika, smarujemy sosem Lutenica, posypujemy pokrojoną w cieniutkie paseczki grillowaną piersią z kurczaka i cukinią, a także startym na grubych oczkach żółtym serem. Przykrywamy kolejnym naleśnikiem i czynność powtarzamy do wyczerpania składników. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 5 minut. Przed podaniem posypujemy świeżo zmielonym szczypiorkiem. Smacznego :)



    Z Lutenicą przygotowałabym również zapiekaną cukinię z kaszą jaglaną. Do ugotowanej kaszy jaglanej dodałabym startą na grubych oczkach marchewkę, jedno jajko, pokrojoną w półksiężyce białą część pora, trohę podduszonych na klarowanym maśle pieczarek oraz obrane ze skórki i bardzo drobno posiekane pomidory i odrobinę słodkiej śmietany. Doprawiłabym je solą i pieprzem oraz papryką w proszku. Cukinie przekroiłabym wzdłuż na 2 części, wydrążyła miąższ, posmarowała ostrym sosem Lutenica i nadziała jaglanym farszem. Posypałabym odrobiną sera żółtego i zapiekała około 35 minut w 180 stopniach. A Mężowi przygotowałabym taką samą, tylko z dodatkiem mięsa mielonego, bo On należy raczej do mięsożerców :D

    Pozdrawiam,
    Bernadetta
    24bernadetta.p@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  35. Użyłabym lutenicę jako dip do paluchów drożdżowych - takich posypanych serem albo kminkiem, albo sezamem :D. Oczywiście paluchy byłyby własnoręcznie upieczone - wg przepisu naszej znajomej z Węgier, która jest w tym temacie mistrzynią :).

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Droga Agnieszko!
    Ja chciałabym zaproponować 3 przepisy. Wszystkie są naprawdę smaczne i warte wypróbowania. Mam nadzieję, że spodobają Ci się tak samo, jak mojej rodzinie i że zechcesz je kiedyś przygotować. Bo sądząc po pysznościach na Twoim blogu to lubisz sprawiać sobie kulinarne przyjemności i sprawiać radość sobie i innym tak pięknie podanymi potrawami.

    1.Grillowanie talarki bakłażana z Lutenicą- czyli jak stworzyć „coś z niczego”. Najlepszy dowód na to, że wystarczy tylko kilka składników, by przygotować pyszną przystawkę. Idealną na spotkania ze znajomymi przy grillu.

    Składniki:
    2 bakłażany
    Sól
    Pieprz
    Masło klarowane
    Lutenica

    Bakłażany myjemy, kroimy na plasterki o grubości 1 cm, układamy w durszlaku, posypujemy solą, pieprzem, przykrywamy talerzem i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie ponownie płuczemy je szybko pod wodą i osuszamy ręcznikiem kuchennym.
    Obtaczamy w klarowanym maśle i grillujemy z obu stron aż będą miękkie. Masło klarowane nada im wyjątkowego smaku i zapachu.
    Podajemy z Lutenicą.

    2.Ogórki w sosie pomidorowym- takie słoikowe, na zimę. Świetna sprawa do obiadu, gdy nie mamy czasu robić żadnej surówki czy sałatki.

    Składniki:
    2 kg ogórków
    100g cukru
    100ml oleju
    1 łyżka soli
    100ml soku z cytryny
    250ml Lutnicy
    Cebula
    2 ząbki czosnku


    Ogórki umyć, osuszyć i pokroić. Cebulę obrać i pokroić w półplasterki. Czosnek przecisnąć przez praskę.
    Lutenicę wymieszać w garnuszku z ogórkami, czosnkiem, cebulą, solą, cukrem, olejem, sokiem z cytryny. Postawić na ogień, zagotować i gotować przez 5 minut.
    Przelać do słoików i pasteryzować 10 minut.

    3.Najcieńsza pizza na świecie, czyli pizza na tortilli – oczywiście z sosem pomidorowym (w tym przypadku z Lutenicą) i ulubionymi dodatkami. Ja lubię jeść ją z kurczakiem, czerwoną fasolką z puszki i kawałeczkami pomidora. Nie zapominajmy o serze, bo bez sera nie ma pizzy ;)))

    Składniki na tortille:
    2 szklanki mąki
    2/3 szklanki gorącej wody
    3 łyżki masła
    ½ łyżeczki soli

    Mąkę przesiać i wymieszać z resztą składników. Zagnieść elastyczne ciasto. Uformować małe kuleczki (około 12-14), przykryć ściereczką i odstawić na kwadrans.
    Po tym czasie BARDZO cienko je rozwałkować i smażyć na suchej patelni z obu stron.


    A pizzę robię tak. Na suchej patelni układam tortillę, a na niej sos czyli Lutenicę (2 łyżki), pokrojonego, grillowanego kurczaka, fasolkę, pomidora w kawałkach, dużo sera, przykrywam pokrywką, zmniejszam ogień i tak smażę kilka minut, aż ser ładnie się rozpuści.

    Pychota! Szybki i smaczny obiad gotowy!
    Oczywiście, można użyć i gotowych tortilli. Wtedy skracamy czas przygotowania dania jeszcze bardziej ;-)

    arsum@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  37. Żeberka z kawą i Lutenicą ;)
    1 kg ładnych żeberek wieprzowych
    2 duże cebule
    300 ml ulubionego keczupu
    100 ml miodu płynnego
    100 ml octu winnego
    2 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
    2 łyżki sosu sojowego
    kilka kropli sosu tabasco
    2 łyżki Lutenicy
    Żeberka umyj, osusz i pokrój w jednokostne porcje. Cebule obierz, umyj, drobno posiekaj i wymieszaj z keczupem, miodem, octem, kawą, sosem sojowym, tabasco i Lutenicą. Mięso umieść w rondlu, zalej brunatnym sosem, wymieszaj i duś 70–90 minut na małym ogniu, od czasu do cza- su mieszając. Przed podaniem wyłóż żeberka z sosem do naczynia żaroodpornego i wsuń do gorącego pieca na kwadrans. Jako przekąska imprezowa sprawdzą się solo. Gdy mają być daniem głównym, warto podać je z kopytkami albo gryczaną kaszą.

    darekcejman@wp.pl

    OdpowiedzUsuń