Ciasto bananowe bez pieczenia

Jedno z lepszych ciast bez pieczenia jakie jadłam, jest przepyszne i bardzo proste do zrobienia. Już wiem, że to ciasto zagości w moim domu na stałe :)
Przepis zaczerpnęłam z bloga Magiel kuchenny.

SKŁADNIKI:

• 2 budynie bananowe z cukrem,
• 3 szklanki mleka,
• 200 g masła,
• 1 banan,
• 1 galaretka cytrynowa,
• kilka kropli soku z cytryny,
• ok. 12 herbatników
• ok. 16 biszkoptów okrągłych.

 

Przygotowanie:

    Gotujemy w rondelku o grubym dnie 2 szklanki mleka. W trzeciej szklance mleka rozpuszczamy budynie. Gdy mleko się gotuje, wlewamy rozpuszczone budynie i mieszamy do zgęstnienia. Odstawiamy budyń do ostudzenia. Ucieramy miękkie masło i dodajemy zimny lub letni budyń. Miksujemy. Blaszkę (u mnie kwadratowa tortownica ze zdejmowanymi bokami) wykładamy folią spożywczą. Układamy herbatniki, u mnie weszły 3 herbatniki x 4 herbatniki. Wylewamy połowę masy budyniowej. Układamy na niej biszkopty (4 x 4). Wylewamy drugą połowę masy. W tym czasie rozpuszczamy galaretkę w 200 ml gorącej wody. Po rozpuszczeniu dolewamy 200 ml zimnej wody - szybciej nam stężeje. Wkładamy galaretkę do lodówki. Przed wylaniem tężejącej galaretki układamy na masie bananowej plasterki banana, wcześniej skroplonego sokiem z cytryny. Schładzamy, najlepiej całą noc.