Aga w kuchni i nie tylko...: Cebularze

piątek, 27 lutego 2015

Cebularze

Po raz drugi wzięłam udział w wspólnym wypiekaniu w akcji "Wypiekanie na śniadanie" z innymi blogerami. Przepis od Pawła i Magdy z moimi małymi zmianami :) Muszę Wam powiedzieć, że wyszły bardzo smaczne, trochę żałowałam, że zrobiłam je tylko z połowy składników :) Za tydzień na pewno je powtórzę ;)

Składniki:

250 g mąki pszennej typ 500,
25 g świeżych drożdży,
1 łyżeczka cukru,
1 jajko,
1/2 szklanki letniego mleka,
3 łyżki oleju rzepakowego,
2 łyżeczki maku,
3 duże cebule,
7 łyżek startego żółtego sera.

Przygotowanie:

W małej salaterce rozcieramy drożdże z cukrem. Dodajemy 1 łyżkę mąki i połowę letniego mleka. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulkę pokrojoną w kostkę, doprawiamy szczyptą soli i cukru. Co jakiś czas podlewamy odrobiną wody, tak by cebulka się nie przypalała, a dusiła. Dusimy ją do miękkości na małym ogniu- u mnie podsmażałam ją ok. 20-30 minut.

Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, jajko, wyrośnięte drożdże, pozostałe mleko i mieszamy ciasto. Następnie wlewamy olej i wyrabiamy ręcznie. Ciasto powinno być elastyczne i powinno ładnie odchodzić od ścianek miski. Jeśli klei się do rąk to można podsypać trochę mąką. Po wyrobieniu przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na 40 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Następnie ciasto dzielimy na 7 części. Z każdego kawałka formujemy kulkę i rozpłaszczamy dłonią. Układamy takie placki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na środku szklanką odciskamy kółko i w to miejsce nakładamy po 2 łyżeczki ostudzonego farszu z cebuli. Posypujemy startym serem. Brzegi bułki smarujemy mlekiem. Na koniec posypujemy makiem wszystkie bułeczki. Odstawiamy jeszcze na 20 minut do wyrośnięcia. Pieczemy ok. 15 minut w 180 stopniach do pierwszego zarumienienia.