"Moje miejsce na ziemi" to pierwsza część serii Alabama Summer pod wydawnictwem Edipresse.
"Gdy Mia Corelli wraca na lato do Alabamy, żeby spędzić je z Tessą,
najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa, jedyną rzeczą, jakiej się obawia,
jest spotkanie z bratem przyjaciółki, Benjaminem Kelly, największym
dupkiem we wszechświecie. Mia nienawidzi go z całego serca i nie chce go
już więcej oglądać. Przed wyjazdem postanawia oddać dziewictwo
pierwszemu lepszemu mężczyźnie i przez przypadek, zupełnie nieświadomie,
oddaje je właśnie Benjaminowi.
Ben nie może zapomnieć o dziewczynie, z którą spędził noc, i jest
przekonany, że już nigdy jej nie spotka - aż do następnego popołudnia,
gdy widzi ją na leżaku, opalającą się z jego siostrą.
Mia chce go nienawidzić, chociaż nie potrafi o nim zapomnieć. Ben
chce udowodnić, że nie jest już tym samym okrutnym chłopakiem sprzed
kilku lat.
Co się stanie, gdy osoba, o której istnieniu chce się zapomnieć, staje się osobą, bez której nie można żyć?"
Jest to książka z serii tych, których opis nie równa się z ich treścią. Książka jest rewelacyjna, wciąga od pierwszej do ostatniej strony. "Moje miejsce na ziemi" to historia kobiety i mężczyzny, których
przeszłość nie była zbyt jasna i kolorowa, to historia o miłości, o jej zdobywaniu i pragnieniach. O tym jak mężczyzna zdobywa z dnia na dzień serce kobiety, której kiedyś nienawidził. Jak coś niemożliwego i nierealnego jednak się wydarzyło. Miłość jest tu na pierwszym planie, a historia dwojga zakochanych sprawi, że poczujecie się niczym jak w bajce, jak w pięknej baśni.
Na końcu zaskoczyło mnie trochę opisany punkt widzenia z punkty Tessy- przyjaciółki Mii. Lubię czasem takie wstawi, bo bardziej pozwalają nam się zaprzyjaźnić z bohaterami i poznać właśnie ich punkt widzenia na daną historię i ich przemyślenia.
Książkę polecam do przeczytania, dla wszystkich którzy pragną się odprężyć i spędzić miło czas, a ja czekam z niecierpliwością na drugi tom tej lektury :)
biorę się za czytanie😊
OdpowiedzUsuń