poniedziałek, 12 lutego 2018

"Nieodnaleziona" Remigiusz Mróz

"Nieodnaleziona" pod wydawnictwem FILIA to nowy thriller psychologiczny Remigiusza Mroza.



"Jej zaginięcie to dopiero początek…
Gdybym oświadczył jej się chwilę wcześniej, nigdy by do tego nie doszło. Nie napadnięto by nas, ja nie trafiłbym do szpitala, a ona nie zniknęłaby na zawsze z mojego życia.
Dziesięć lat po zaginięciu narzeczonej, Damian Werner jest pewien, że nigdy więcej jej nie zobaczy. Pewnego dnia trafia jednak niespodziewanie na ślad ukochanej – ktoś zamieszcza jej zdjęcie na jednym z profili spotted, szukając dziewczyny.
Werner jest gotów przyjąć, że to przypadkowe podobieństwo, spotted wgrywa jednak drugie zdjęcie. Zdjęcie, które zrobił jej sam Werner na kilka dni przed zaginięciem – i którego nikomu od tamtej pory nie pokazał.
Kto szuka dziewczyny? I czy to naprawdę ona pojawiła się po dziesięciu latach?
Damian znał swoją narzeczoną od dziecka, spędzali ze sobą każdą chwilę. Szukając odpowiedzi na kolejne pytania, odkrywa jednak, że nie wiedział o niej wszystkiego..."


Autora przestawiać Wam nie muszę, bo już na pewno słyszeliście o nim nie raz. Po raz kolejny zaskoczył mnie pozytywnie swoją nową książką. Główny bohater Damian jest szczęśliwy, am wszystko, dopiero co się oświadczył i dzieje się coś strasznego. Jego narzeczona  znika bez śladu. Mija 10 lat, on układa sobie życie, pogodził się z jej stratą i jest pewien, że już nigdy jej nie odnajdzie.... a tymczasem w internecie pojawia się jej zdjęcie. Jak to możliwe? Daniel rozpoczyna poszukiwania, co chwilę pojawią się nowe wskazówki, które mają pomóc w odnalezieniu narzeczonej.  W tym momencie czytelnik czyta książkę w pełnym napięciu, to jest ten moment w którym ciężko nam odłożyć książkę, czytamy jeszcze jedną kartkę i jeszcze, bo być może tuż za chwilę coś się wyjaśni. I tak dochodzimy do końca książki, która na prawdę wzbudza w nas wiele emocji- strach, niepewność, moment grozy, ale i są momenty szczęścia i nadziei z każdą nową wskazówką dotyczącą odnalezienia ukochanej.

Byłam całym sercem z bohaterem, który cierpiał na depresję i na prawdę nie miał łatwo, próbowałam go wesprzeć jak tylko mogłam, choć to tylko powieść z książki.

  Takich książek jak"Nieodnaleziona" nie można tak po prostu polubić, takie książki trzeba zrozumieć i wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski. W tej książce autor sporo chciała nam przekazać o przemocy domowej, która niestety jest częstym problemem w domach. Szokujące są także statystyki, które autor ma nam do przekazania. Aż się nie chce wiedzieć, że takie coś może mieć miejsce.
 Książka wzbudza sporo refleksji i daje do myślenie, jednak jest to już drugi godny polecenia thriller psychologiczny, który miałam okazję czytać w tym roku :)

4 komentarze:

  1. Mróz to taki polski King 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzyma w napięciu do końca. Polecam 😀 Kazik

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem fanką thrillerów i moim zdaniem ta książka jest jedną z lepszych w dorobku Mroza :D Wielbicielom gatunku polecam też Kredziarza, jedno z moich ostatnich odkryć :)

    OdpowiedzUsuń