piątek, 19 października 2018

"Szczęście pachnące wanilia" Magdalena Witkiewicz

"Szczęście pachnące wanilią" Magdaleny Witkiewicz wydawnictwa Filia.


"Ada ma kłopoty. Złamane serce i pusty portfel. Na gdańskim osiedlu otwiera małą cukiernię, bo tylko to potrafi robić – piec ciasteczka. Cukiernia wabi i przyciąga, szczególnie inne zagubione dusze – Karolinę, singielkę nie z wyboru, Magdę, żonę faceta, który najbardziej kocha swój… samochód oraz Milenkę, która niebawem będzie mamą.
I tak za sprawą „na chwilkę wstawionego kojca” mała cukierenka stanie się miejscem spotkań kilku kobiet, które są na życiowych rozdrożach i bardzo potrzebują rozmowy, najchętniej w towarzystwie pachnących i aromatycznych babeczek."

"Szczęście pachnące wanilią" jest trzecim tomem serii Dobrych myśli.

Ada jest właścicielką małej cukierni na gdańskim osiedlu. Jest ona również mamą. Problemy zaczynają się pojawiać, gdy niania odeszła, a Ada nie może sobie poradzić by pogodzić pracę z opieką nad synkiem. Pojawia się pomysł wspólnego biznesu, by w cukierni otworzyć kącik dla dzieci, tak by młode mamy miały chwilę dla siebie, a dzieci mogły pobawić się w kąciku pod opieką.

Czy to się uda? Czy taki biznes wypali? Magdalena Witkiewicz jest specjalistką od szczęśliwych zakończeń także tak czy siak zakończenie musi być szczęśliwe :)
W książce sporo znajdziemy o samotnym macierzyństwie, o jego trudnościach, o sile przetrwania. Czasem mając u boku męża narzekamy, że jest ciężko... a nie mamy pojęcia jak to jest gdy się nie ma nikogo innego oprócz dziecka. Czasem sama mam dość siedząc w domu z dwójką dzieci, gdzie trzeba ugotować, posprzątać, poświęcić sporo czasu dzieciom, wstawać w nocy co 2 godziny itp... a mąż w pracy, często gdy wraca to dzieci śpią, no ale jest... Zawsze w weekendy trochę mnie odciąży, wykąpie dzieci, pobawi się z nimi, wyjdzie na spacer (to najbardziej lubię :))

Polecam także są książkę wszystkim mamom i nie tylko, które narzekają, że mają ciężko :) Ta opowieść pomoże nam spojrzeć na świat z innej strony i na pewno da coś do zrozumienia. A przy okazji pozwoli nam się odprężyć i zrelaksować :)

4 komentarze: