"Kociaki przeżywają nieustanne perypetie, które wiążą się z ich cechami charakteru – są bardzo ambitne, przedsiębiorcze i pomysłowe. Marzą o sławie, luksusach i pieniądzach, za które kupią sobie willę z basenem pełnym kociej karmy. Nieustannie próbują zrobić karierę i szybko się wzbogacić. Kiedy tylko jeden z ich biznesplanów nie wypala, natychmiast tworzą następny. W dodatku uwielbiają oglądać programy telewizyjne, z których ciągle czerpią nowe inspiracje. Z łatwością poruszają się w Internecie, wiedzą, jak zdobyć mnóstwo polubień na Facebooku i milion odsłon na Youtubie."
W Wigilię chłopiec o imieniu Krzyś znajduje nad stawem cztery zmarznięte kotki. Zabiera wszystkie do domu, ma jednak obawę przed tym co powiedzą rodzice i czy zgodzą się zatrzymać kolejne koty. Nie są to jednak takie zwykłe kociaki, które ma w domu. Te potrafią korzystać z internetu, oglądać ulubione programy w telewizji, a nawet potrafią mówić. Najlepsze jednak jest to, że koty mają głowę do interesów. Dzięki temu ich dom zamienia się w mini galerię sztuki.
Bardzo fajna książka z ciekawymi historyjkami o kotkach. Książka napisana w klimacie świątecznym, także może być idealnym prezentem na te Święta. Niby książka jest przeznaczona już dla dzieci od 4 roku życiu, a powiem szczerze, że w książce znalazłam kilka takich słów, których sama nie do końca znałam znaczenie.
Krótkie opowiadania, czyta się szybko i przyjemnie. Napisane są z humorem, więc można się czasem uśmiać podczas czytania. Każde dziecko lubi opowiadania o kotkach, a takich które lubią psocić to w szczególności :)
"Wesołe przypadki kociej gromadki" to książka pod wydawnictwem Zielona Sowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz