Julia choć z pozoru prowadzi idealnie życie u boku męża, to ukrywa swój romans z kochankiem. Pewnego dnia jej mąż znika, nie pozostawiając żadnych poszlak. Odkrywanie przeszłości Julii doprowadza ją rodzinnych sekretów skrywanych przez męża i jego rodzinę. od tej pory zaczyna bać się własnego męża... Zaczyna się bać o siebie i o wspólne dzieci...
Początkowo zastanawiałam się nad tytułem, jak to śmierć może być wspaniała? Jednak po przeczytaniu doskonale już wiem co autorka miała na myśli. Czasem okazuje się, że osoba ukochana i idealna ma dość przerażającą przeszłość i pułapki, które sama zastawiła na swoich najbliższych... były również zastawione przez kogoś innego. Idealnie sprawdzi się tu przysłowie: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie".
Julia choć sama ma za uszami, mam tu na myśli jej romans to dla dzieci byłaby zrobić wiele. Henrik wydawał się idealnym mężem i ojcem. Jednak ukrywał wiele... a nawet więcej niż Julia...
Jest to mroczny thriller psychologiczny z którym zarwiecie noc. Fabuła wciąga od pierwszej strony i ciężko jest odłożyć książkę. Ja musiałam się dowiedzieć co się stało z Henrikiem... ;) W książce czai się wiele pułapek zastawionych na Naszych bohaterów. Zakończenie fajne i tak na prawdę pozostawia nam jedną wielką niewiadomą...
Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to książka mogłaby być napisana większą czcionką :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz