Składniki:
2 jajka,
1/3 kiełbaski,
1 plasterek żółtego sera,
szczypta suszonego koperku,
szczypta słodkiej papryki,
szczypta soli.
Przygotowanie:
Do kokilek (są to takie małe naczynia do zapiekania) na sam spód wkładamy pokrojoną w drobną kostkę kiełbaskę lub szynkę. Na to wbijamy jajko i posypujemy pokrojonym żółtym serem. Posypujemy odrobiną soli, słodkiej papryki i koperku. Kokilki wkładamy do mikrofalówki na 1 minutę, moc 600 W. Jeśli białko będzie płynne to wkładamy jeszcze na kilka sekund.
Wygląda apetycznie ; prosze mnie poczęstoeać.
OdpowiedzUsuńsuper:) tym bardziej ze przepadam za jajkami w kazdej postaci:)
OdpowiedzUsuńnie jadłam, chętnie spróbuję;)))
OdpowiedzUsuńprzepadam za zapiekanymi jajkami :).
OdpowiedzUsuńSuper, odmienny sposób podania odświeża takie danie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jajka w kokilkach, ale jem je rzadko. Bardzo nieekonomiczne jest rozkręcanie piekarnika na dwie małe kokilki...
OdpowiedzUsuńRobiłam taką małą wariację na ten temat. Jajka zapiekłam w bułeczkach.
Zainteresowanych odsyłam do mojego bloga ;)