"Miłość z widokiem na Śnieżkę" wydawnictwa Filia to książka składająca się z 8 opowiadań. Każde opowiadanie ma innego autora, natomiast ma ten sam cel. Celem jest zabranie głównych bohaterów na Bal w Karpaczu. Nie jest to zwykły bal, to Bal Sylwestrowy z celebrytami.
Organizatorzy tego balu rozesłali 8 zaproszeń w najróżniejsze miejsca w Polsce, i tak zaproszenia trafiły np do galerii, do biblioteki czy rozgłośni radiowej. Każde miejsce w którym znalazło się zaproszenie miało za zadanie zorganizować konkurs w którym będzie można wygrać takie zaproszenie.
Nie ukrywam, że najbardziej do gustu przypadło mi opowiadanie Agnieszki Olejnik "Jeszcze jedna szansa." Bardzo się cieszę, że to opowiadanie akurat jest jako pierwsze w książce. Szymon - nauczyciel, którego zostawiła żona dla innego wiódł dosyć spokojne życie. Pewnego dnia w radiu został przeczytany list, który dostał główną nagrodę w konkursie, a mianowicie zaproszenie na bal do Karpacza. Już Szymon miał wyłączyć radio i biec do pracy, ale nagle go zamurowało, bo ten list był o nim. Postanowił odszukać autorkę tego listu, która była jego dawną miłością.
Najmniej jednak spodobało mi się opowiadanie Tomasza Kieresa "Urodziny", gdyż prawie całe opowiadanie to rozmowa podczas jazdy w pociągu. Zdecydowanie brakowało mi tam akcji.
Bardzo lubię takie świąteczne opowiadania, które oddają swój nastrój i klimat. Fajnie, bo są krótkie i można przeczytać jedno, odłożyć książkę i wrócić zaczynając już nową historię. Polecam :)
Nie przepadam za antologią :) Rzadko kiedy sięgam, w zeszłym roku pamiętam, że przeczytałam z dwie chyba. W tym nie planuję :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
idealna książka na te pochmurne dni😀
OdpowiedzUsuń