Składniki:
500 g kukułek,
1 mleko skondensowane niesłodzone,
100 ml spirytusu.
Przygotowanie:
Cukierki kukułki odwijamy z papierków. Następnie wkładamy je do foliowego woreczka i rozbijamy młotkiem lub tłuczkiem do mięsa. Następnie cukierki gotujemy z mlekiem skondensowanym niesłodzonym w rondelku. Cały czas mieszamy. Gdy kukułki już nam się całkowicie rozpuszczą to odstawiamy do ostygnięcia. Następnie wolnym strumieniem wlewamy spirytus, cały czas mieszamy. Likier przelewamy do karafki i odstawiamy. Można pić już na następny dzień.
Witaj Aga....powoli do przodu...powodzenia życzę....zapraszam do mnie:-)
OdpowiedzUsuńDobry likier - robiłem kiedyś z toffi. Tylko jest problem z kupnem. Takie samo wykonanie - na święta chyba raczej warto zrobić :))
OdpowiedzUsuńSpróbuj z masą toffi puszkową,zdaje egzamin.
Usuńw takim razie muszę kiedyś wypróbować z toffi :)
UsuńSwietny ten likierek... musze kiedys zrobic
OdpowiedzUsuńhmm pyszności ja zimowe wieczory .Aga można zrobić słabszy nie lubię alkoholu ?
Usuńmyślę, że można tylko z mniejszą ilością alkoholu będzie bardziej słodszy :)
UsuńOoooo super przepis na pewno kiedyś wypróbuję bo uwielbiam likierki:) A można zamiast spirytusu dać wódki?
OdpowiedzUsuńmożna :) tylko wtedy będzie słabszy :)
Usuń