- 1 kg mąki,
- 100 g drożdży,
- 4 jajka,
- 2 kostki masła,
- 2 garstki cukru,
- 1/3 szklanki mleka,
- ok. 350 g powideł śliwkowych,
- cukier puder.
Zaczynamy od przygotowania zaczynu. Do letniego mleka (ale nie gorącego,
bo drożdże sparzymy i nam nie urosną) dodajemy pokruszone drożdże,
łyżeczkę cukru i mąki. Mieszamy do rozpuszczenia się drożdży. Po czym
odstawiamy w ciepłe miejsce, aż drożdże urosną. Ucieramy jajka z cukrem i
miękkim masłem. Dodajemy mąkę i zaczyn wyrośnięte drożdże. Całość
zagniatamy ręcznie lub mikserem z końcówką haka. Ciasto odstawiamy do
ponownego wyrośnięcia. Następnie odrywamy kawałki ciasta, rozwałkowujemy
na kształt kółka. Dzielimy ciasto na 8 trójkątów, nakładamy powidła i
zwijamy, nadając kształt rogalika. Rogaliki układamy na blaszce i
pieczemy ok. 15-20 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu posypujemy
cukrem pudrem.
Muszą pachnieć i smakować obłędnie!Zabieram kilka ze sobą do porannej kawy;)
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu chodzą za mną takie rogale:D mniammm
OdpowiedzUsuńUwielbiam rogaliki, swoją drogą dawno nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńAle kopiec rogali pewnie zjadłabym wszystkie to wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak moja mama takie robiła, pyszności :-)
OdpowiedzUsuńfajny przepis :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie wykorzystać na wesele :)
A ja do kawy, takie uwielbiam:) Śliczne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rogaliki !Dziękuję za przepis i zapraszam do mnie :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają na zdjęciu i na pewno były pyszne, bo rogaliki drożdżowe z nadzieniem zawsze są pyszne. Pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuń