Jako młoda mama postanowiłam trochę napisać o tym co można już podawać 6 miesięcznemu dziecku, jak można samemu zrobić taką zupkę i z jakich warzyw. Moja córka jest cały czas na piersi, ale od 4 miesiąca zaczęłam jej robić zupki. Pierwszą zupkę dostała ze słoiczka, lekarz tak mi doradził, żebym widziała jaka powinna być konsystencja takiej zupki. Z kilka dni dodawałam kolejne warzywa do marchewki, tj. dynia, ziemniak, pietruszka, brokuł. Od 5,5 miesiąca wprowadziłam do zupek mięsko. Najlepsza dla niemowlaka na początek jest pierś z indyka lub cielęcina.
Taką zupkę można bardzo szybko zrobić i przynajmniej wiemy co podajemy dziecku. Warto też kupować warzywa na rynku, a nie z marketu, gdzie marchewki są czyszczone sodą. Najlepiej kupować włoszczyznę tak, by miała ślady ziemi :)
Składniki:
2 marchewki,
1 pietruszka,
1 ziemniak,
100 g piersi z indyka,
wody tyle, by przykryła nam warzywka i mięsko.
Warzywka obieramy, myjemy i kroimy w kosteczkę. Mięsko myjemy i kroimy. Zalewamy wodą i gotujemy do miękkości. Po ugotowaniu odlewamy wodę, ale nie wylewamy jej. Miksujemy warzywa z mięsem, dolewamy trochę bulionu powstałego z gotowania. Zupka powinna mieć konsystencję papki. Taką zupkę można przełożyć w wyparzony słoiczek, zakręcić i pasteryzować go 15 minut. Za kilka dni możemy go otworzyć i mamy świeżą zupkę dla dziecka ;) Otwarty słoiczek może stać 2 dni w lodówce.
Moja Maja dostaje ok. 10 - 15 łyżeczek takiej zupki.
Idealnie sprawdza się miseczka firmy BabyOno. którą możecie kupić za niewielkie pieniądze. Miseczka ma specjalne miejsce, gdzie wlewa się gorącą wodę (wystarczy odkręcić nosek króliczka :)) Nosek jest zakręcany, więc dziecko samo nie otworzy. Zupkę przekładamy do miseczki, mieszamy i po chwili mamy ciepły posiłek. Ponadto miseczka zaopatrzona jest w przysawkę, dzięki której ładnie trzyma się tacki czy stolika na którym stoi. Fajnie też będzie sprawdzać się kiedy dziecko będzie już samo jadło, jedzonko zawsze będzie ciepłe, a miseczka nie będzie zmieniała swojego miejsca :)
Ja do karmienia używam silikonowej łyżeczki, póki co jest bezpieczniejsza dla maluszka.
W skład miseczki wchodzą plastikowe sztućce, które na na pewno przydadzą się jak maleństwo zacznie samo jeść :)
Miseczkę możecie kupić tutaj. Dodam jeszcze tylko, że dostępna jest w 3 kolorach :) Polecam :)
Super ta miseczka. Fajny patent :)
OdpowiedzUsuńAkurat takiego przepisu na zupkę poszukiwałam. :) Dzięki. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń