Składniki:
- 1 szklanka starej dyni,
- 1 jajko,
- ok. 1/2- 3/4 szklanki mąki
- szczypta soli.
Przygotowanie:
Na tarce o
drobnych oczkach ścieramy dynię. Dodajemy do niej jajko, szczyptę soli i
mąkę. Mąkę dodajemy po trochu, mieszając ciasto. Ciasto ma się
zagęścić, ale ma mieć nadal lekko płynną konsystencję. Jak dodamy za
dużo mąki to będzie za twarde. Takie ciasto przekładamy na deseczkę i
nożem odcinamy po kawałeczku i rzucamy na osolony wrzątek, Za każdym
razem maczamy nóż we wrzątku, wtedy ładniej odchodzi ciasto od noża.
Gotujemy, aż do wypłynięcia. Odcedzamy.
ależ cudny, słoneczny kolor:)
OdpowiedzUsuńRobię podobne, tyle że z musu dyniowego :)
OdpowiedzUsuńmożna tak i tak :)
UsuńNo proszę jakie śliczne żółte maleństwa. Wyglądają pysznie i pewnie tak smakują :-)
OdpowiedzUsuńO jakie piękne! Jakie żółciutkie! Jejku cudowne. Baaardzo mi się podobają- już wizualnie, choć wierzę, że i w smaku są również cudeńkami. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCuda na talerzu !
OdpowiedzUsuńFajne kluseczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo atrakcyjne!
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuń