Składniki:
- 250 g płatków owsianych Kłos Pol,
- 60 g słonecznika łuskanego,
- 60 g sezamu,
- 2 garście migdałów blanszowanych,
- 1 garść suszonych malin,
- 1 garść rodzynek,
- 50 g cukru trzcinowego Fresano,
- 5 łyżek miodu,
- 5 łyżek soku jabłkowego,
- 2 szczypty soli.
Przygotowanie:
Często na śniadanie jadam jogurt z musli, ale odkąd zrobiłam granolę już wiem, że musli nigdy nie kupię :) Granola jest 1000 razy smaczniejsze i zdrowsza, sama mogę sobie komponować jej skład i wiem co jem :)Do miski wsypujemy płatki owsiane, słonecznik, sezam, migdały, cukier, miód (nie musi być płynny- rozpuści się w piekarniku) i sól. Dolewamy sok jabłkowy, możemy go zastąpić 1/2 jabłka startego na tarce. Wszystkie składniki mieszamy. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wysypujemy granolę. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni na 30 minut. Co 5 minut mieszamy granolę łyżkę drewnianą. Na upieczeniu dodajemy suszone maliny i rodzynki. Po ostudzeniu przekładamy do szczelnego słoika. Możemy ją tak przechowywać kilka tygodni.
Granolę mam zawsze w domu. Twoja wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńGranola idealnie sprawdza się na śniadanie. I jeszcze te suszone maliny, pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie! ;)
OdpowiedzUsuńnajlepszy początek dnia:D
OdpowiedzUsuńSuszone maliny... Mmmm.... :)
OdpowiedzUsuńDomowa granola to jest to :)
OdpowiedzUsuń