wtorek, 31 marca 2015

Konkurs Wielkanocny

Razem z firmą Karmello przygotowaliśmy dla Was konkurs wielkanocny... Zasady są bardzo proste, wystarczy, że odwiedzicie stronę Karmello zapoznacie się z ich ofertą i napiszecie w komentarzu tego posta, który produkt najbardziej chcielibyście spróbować i uzasadnijcie swoją wypowiedź... a może już próbowaliście pyszne czekoladki tej firmy, jeśli tak to napiszcie jakie i czy zapadł Wam w pamięć ten smak :)

Dla 3 osób, których odpowiedzi najbardziej mi się spodobają mam bombonierki, pełne pysznych, niepowtarzalnych, ręcznie robionych czekoladek :)


Konkurs trwa od 31.03. do 06.04.

Wyniki postaram się opublikować 08.04. Poinformuje Was o nich na blogu i na fan pagu mojego bloga Aga w kuchni


Dodatkowe nagrody:


 Firma Karmello postanowiła wręczyć dodatkowe 3 nagrody następującym osobom:

agata.17k@wp.pl (Miki),
anulawawrzyniak@gmail  (Nulek) oraz
franulka5@gazeta.pl

Osoby te dostaną zestaw pysznych czekoladek Ginduja, a ja czekam za Waszymi danymi.

Jak zwykle dostałam wiele wspaniałych odpowiedzi, ale nagrody niestety mam tylko trzy. Bombonierki pełne czekoladek Karmello dostaną:

Marysia Lupa, za zachcianki,
Bartollini, żeby zobaczył co traci,
Maxior, żeby mógł wrócić choć na chwilę do dzieciństwa:)

Swoje dane wyślijcie na maila agn.trzcinska@gmail.com


31 komentarzy:

  1. KARMELLO POCZWÓRNE PODŁUŻNE - gdybyśmy z moją rodzinką zasiedli przy takim pudełku czekoladek pewnie wszyscy troje poczulibyśmy się jak dzieci - oczami wyobraźni już widzę to wybieranie kolorowych cudeniek, smakowanie ich, porównywanie... Jeśli szczęście można zobaczyć to tak właśnie wygląda jego 1 kilogram - i co najważniejsze - można się tym szczęściem podzielić z bliskimi, bo z pewnością wystarczy dla każdego!

    OdpowiedzUsuń
  2. najchętniej spróbowałabym czekoladek z kolekcji do wina. uwielbiam czerwone wino i wyobrażam sobie jak przy jego lampce niesamowicie mieszają się smaki chilli, pieprzu, prażonego kakao i przypraw korzennych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam okazję próbować żurawiny w ciemnej czekoladzie, jak dla mnie istna poezja smaku. Kwaskowaty smak żurawiny i pyszna ciemna czekolada, smaki mieszające się wzajemnie. Można odpłynąć, zapomnieć o zmartwieniach...a z chęcią bym spróbowała pralin od Karmello, nie dość że wyglądają ślicznie to jeszcze tak różnorodne nadzienia kuszą podniebienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka lat temu, gdy na rynku pojawiły się tablety, zamarzyłam, by takiego posiadac...
    Jak każdy nastolatek, marzyłam o nowiuteńkim, przejrzystym, dotykowym ekranie.. SZybko jednak zmieniłam zdanie.
    No bo w końcu, za tę sumę da siękupic opór ubrań i czekolady! A to NAJLEPSI przyjaciele kobiety.
    Nic dziwnego, że z oferty sklepu chciałabym spróbowac Tableta z czekolady http://www.karmello.pl/pl/tablety-czekoladowe/304/czekoladowy-tablet/ !
    Były to co prawda sprzęt na jedno popołudnie, bo w końcu, gdy zaczynamy naszą "słodką" przygodę trudno powstrzymac się, przed zjedzeniem ostatniego kawałka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako maniaczka wszelkich kremów i słodkich mazideł wybrałabym krem korzenne ciasteczko!:
    http://www.karmello.pl/pl/kremy-karmello/226/mleczne-ciasteczko-korzenne/
    A czemu? Ponieważ ten smak od razu skojarzył mi się z świętami Bożego Narodzenia, które są jedyną okazją aby spotkać się w całym gronie rodzinnym. Niestety los tak chciał, że jedni siedzą w Anglii, inni w Holandii, a inni w Niemczech. Nie mam okazji spotkać się z bliskimi na co dzień i muszę czekać na święta. Ten krem idealnie przypominałby mi o tych cudownych chwilach...ach, aż się łezka w oku kręci ;) A poza tym kocham ciasteczka, szczególnie takie korzenne! Myślę, że polubiłabym się z nim i nie tylko hehe ;)
    Pozdrawiam ciepło!
    Natalie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemny konkurs, a czekolada na taką pogodę jak mamy teraz jest zbawienna :-)
    Uwielbiam ciemną czekoladę, jest w niej coś wyjątkowego, ale musi mieć odpowiedni stopień gorzkości. Nie lubię tych ciemnych 100%, a delikatne, z wyraźną nutą kakao - tak z 70%. Niestety wada moja jest taka, że czekolada u mnie znika przez 1 noc, taki ze mnie łakomczuch ;-) Myślę, że idealnie do mojego gustu trafiłaby czekolada ciemna z bananem i malinami. To coś w moim stylu, ale i stylu mojej żony, która zawsze się wścieka, że nie zostawiłem jej ani kawałka. Gdybym miał okazję spróbować takiej czekolady to na pewno bym o niej pamiętał i zostawił choć kosteczkę do kawy :-) Obiecuję!

    Tomek

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wybieram migdały w czekoladzie... a dlaczego? Moja odpowiedź jest prosta, jestem w ciąży, a migdały są najlepsze na zgagę, a czekolada to moja typowa zachcianka w ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj!
    Ja wybrałabym CZEKOLADA GIANDUJA Z ORZECHAMI LASKOWYMI na łyżeczkach/patyczkach. Uwielbiam wszystko co ma w sobie orzechy! Myślę, że takie czekoladowe słodkości do maczania w np:. kawie umilą mi chwile spędzone w mojej znienawidzonej pracy. To będzie taka odskocznia od wymagań szefa i złośliwych docinek ''koleżanek'' z pracy. Zrobiłabym sobie kawę i moczyła w niej te czekoladki zlizując roztapiającą się czekoladę, a na koniec delektując się kawą z lekkim, czekoladowym posmakiem :) Mmmmm...pycha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sroka jest ptakiem, który należy do rodziny krukowatych i bardzo lubi błyskotki, dobre pożywienie, kocha naturę, jest towarzyska i ciekawska...
    Jej czarne pióra połyskują w słońcu zielenią, purpurą i granatem. To niebywała elegantka
    Brzmi znajomo...Czyżby to ja? I co to wszystko ma wspólnego ze słodyczami? Już, już tłumaczę:)
    Mój wyostrzony ptasi wzrok od razu przyciągnął zestaw czekoladek ekskluzywnych - kolekcja owocowa (jak na 100% sroczkę przystało;) W opisie czekoladek przeczytałam, że ludzie od zarania dziejów żywili się owocami. No cóż nie tylko ludzie, sroczki także je uwielbiają:) Małe i duże sroki lubią przebywać razem, podobnie jak ja z moimi przyjaciółkami, a cóż jest lepszego od wspólnego delektowania się słodkościami z najwyższej jakości ciemnej czekolady?! Bardzo lubię wgryzać się w czekoladki, aby dorwać się do nadzienia. W końcu sroka to drapieżnik;) Znane są sroki arabskie, zielonawe, chińskie, tybetańskie, ale ja jestem tą zwyczajną. Zwyczajną kobietą, która kocha smakołyki i nietuzinkowe połączenia; zielone jabłuszko z karmelem, mango z szafranem, toż to uczta dla podniebienia! Myślę, że innym sroczkom pióra by upadły na widok wykwintnych czekoladek Karmello w gustownych opakowaniach:)
    Hmm chyba pisałam, że jestem sroczką? Doszły mnie słuchy, że sroki lubią podkradać wszystko to co im się podoba. Może by tak...Żartowałam
    Pozdrawiam i "frunę" dalej
    Grażyna

    mandarynka435@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Najchętniej spróbowałabym CZEKOLADY CIEMNEJ Z ORZECHAMI LASKOWYMI.
    Dlaczego? Oto moich 5 argumentów:

    1. Jest to czekolada :D
    2. Jest zrobiona ze zdrowszej czekolady- ciemnej
    3. Zawiera orzechy laskowe (i to w całości) od których najprawdopodobniej jestem uzależniona.
    4. Ma ona tylko 50 gram (oczywiście na plus), co wiąże się z tym, że jak zjem całą, to tak jakbym zjadła tylko połowę tabliczki :)
    5. Po piąte... uwielbiam wszystko co słodkie, czasem niezdrowe, ale za to bardzo smaczne!!!
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń

  11. Oferta łakoci jest ogromna, nie wiadomo na co się zdecydować, wszystko pięknie wygląda a zapewne jeszcze lepiej smakuje. Jednak ja uwielbiam gorzką czekoladę, gdyż nie jednokrotnie ratowała mnie z opresji przed egzaminami lub w pochmurny dzień. A w połączeniu z żurawiną musi smakować niebiańsko. Słodycz żurawiny z połączeniem gorzkości czekolady, tworzy spójną - niepowtarzalną całość. Pyszne, a na dodatek zdrowe :) a w współczesnym dynamicznie rozwijającym się świecie Zdrowie to priorytet:)


    Zuzia
    xxscholastykaxx@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś śmiałam się z przedszkolaków z mojego przedszkola, że przed drugim śniadaniem (gdy pozwalamy im na coś słodkiego) potrafią oblizywać wargi z niecierpliwością na otwarcie batonika czy ciasteczek.
    Teraz ja po roku odmawiania sobie słodyczy z powodu diety, zaczęłam jeść słodycze i podobnie zachowuję się jak te moje przedszkolaki.
    Mało tego taki śliniotok wywołały u mnie czekoladki z wiśnią ( te z białej czekolady) a idąc tym tropem, moje efekty diety szybko pójdą w zapomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam okazję być w Galerii Rzeszów i zasiąść wygodnie w fotelu i pijąc cudne espresso italiano, które Państwo robią wyśmienicie..zajadać się czekoladkami, czekoladą... Szczególnie zasmakowały mi Marcepan pomarańczowy, Skarb Indii,Malinowy sen...
    Spróbowałam również innych smaków , gdyż w Galerii Rzeszów u Karmello czekoladki, kawałki czekolady wystawione są do...degustacji...!
    Marzy mi się Gianduja z orzechami laskowymi oraz zestaw wódka chilli. Tym jestem zaciekawiona!
    Polecam z czystym sumieniem, zestawy upominkowe są genialnie skomponowane a czekolada..no po prostu sama rozkosz i mistrzostwo świata...!

    OdpowiedzUsuń
  14. mi przypadły do gustu kremy, najbardziej ten z orzechów laskowych. Uwielbiam wszystko co orzechowe, myślę, że ten krem rozpływa się w ustach i robiąc z nim babeczki czy ciasteczka wrócę myślami do dzieciństwa... bo czy może być coś piękniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bym wybrał żurawinę w czekoladzie, a dlatego, że to rozpusta dla podniebienia :) Krótko i na temat!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Najchętniej spróbowałabym czekoladki biały migdał ponieważ ostatnio bardzo polubiłam migdały. Czekoladki na zdjęciu prezentują się pięknie i na pewno jeszcze lepiej smakują. Migdały kojarzą mi się z czymś dostojnym i wyrafinowanym, z czymś co pasuje do wszystkiego, więc tym bardziej jestem ciekawa smaku tych czekoladek. Gdy weszłam na podaną stronę od razu rzuciły mi się w oczy. Jeśli wygrałabym jedną z takich bombonierek byłabym bardzo szczęśliwa. Jestem pewna, ze na 100% od razu zasiadłabym z rodziną do stołu i zjedlibyśmy całą bombonierke!

    OdpowiedzUsuń
  17. Powiem szczerze. Jestem pasjonatką wszystkiego co jest zrobione ręcznie, z miłością, z duszą, z pomysłem i smakiem. Właśnie, bo o smak tutaj chodzi.. Z wielką przyjemnością spróbowałabym COOKIE- czekoladki. Wygląda tak apetycznie (zwłaszcza dziś, gdy już prawie 40ty dzień nie jem słodyczy.) Serduszko KarmeLOVE..oddałabym mojemu wybrankowi serca. A Gianduję z orzechami laskowymi- mamie, bo uwielbia wszystko co z orzechem w tle ;)

    j.kuligowska@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kawę, kocham wszystko co kawowe, dlatego najbardziej przypadł mi do gustu zestaw do kawy. Żałuję tylko, że w moim mieście nie ma stoiska z takimi cudeńkami, bo na pewno byłby jego stałym klientem.

    OdpowiedzUsuń
  19. http://www.karmello.pl/pl/zestawy-czekoladek-karmello/521/zestaw-karmellowa-biala/ Chętnie by spróbowała karmelową białą, bo lubię takie połączenie smaków.

    OdpowiedzUsuń
  20. czekoladki TAPENADE chciałabym spróbować bo nazwa chyba jak każdemu kojarzy z hiszpańskimi mini przekąskami i jestem mega ciekawa jak może smakować czekoladka w ten sposób nazwana - czy smakuje rybami?pomidorami? sardynami? a może oliwkami z pomarańczą......

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeju, oglądałam te pyszności z otwartą z zachwytu buzią i nie mogłam się zdecydować... Firmę tę poznałam podczas przygotowywań do ślubu, zdecydowaliśmy się wtedy na zakup tych przepięknych, przepysznych czekoladek w podziękowaniu dla Rodziców. I jak by to powiedzieć byli... zachwyceni oczywiście :) Jednak nie chciałabym się skupiać na tym co było, bo ostatnio jestem oczarowana historią Marii Antoniny, dlatego też zdecydowałabym się na MAKARONIKI ZESTAW MIX i przy dźwiękach utworu What ever happened mogłabym się poczuć jak prawdziwa królowa, bo jak można czuć się inaczej, jeśli kosztuje się tak wyszukanych połączeń: mango z pieprzem, czerwona pomarańcza z chilli czy zielone jabłuszko z miętą. Cudownie byłoby spędzić w ich słodkim towarzystwie kilka niezobowiązujących chwil w wersalskim ogrodzie w pięknych pantofelkach, jednak mnie wystarczy mój balkon, kilka promieni słońca na twarzy i ów makaroniki. A później wystarczy tylko zamknąć oczy i marzyć, bo ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia :)

    kjtjkruk6@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem strasznym zmarzluchem, najchętniej nie odchodziłabym od kaloryfera, przez cały rok chodziła w górskim obuwiu i nie rozstawała się z wełnianymi skarpetkami wydzierganymi przez Babcię, dlatego zdecyduję się na PLASTRY IMBIRU W CZEKOLADZIE - taki zestaw na pewno mnie rozgrzeje i nawet chłodne wieczory nie będą mi straszne, obawiam się jednak, że trudno byłoby mi ograniczyć się do jednego opakowania takiego cudeńka :)

    Pogodnych Świąt,
    Stasia, stazyz@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Przeglądam Karmello smaków ofertę
    i spróbować bym chciała ich całą stertę,
    jednak smak mnie jeden bardzo zaciekawił
    Jego wnętrze i wygląd na pewno to sprawił.

    Mówię o pralinie WÓDKA CHILLI
    nie myślcie o mnie źle Moi mili
    wszak alkohol piję okazyjnie
    i zazwyczaj robię to finezyjnie!

    Dlatego ten smak mnie kusi
    poznać go Moje ciało musi
    Ostrość i pikantność smakuje
    Me kuki smakowe rozkoszuje!

    Podzielę się też z Moim facetem
    widząc ten smak porzuci gazetę
    Zacznie szperać i wybierać słodkości
    bo do pralin skrywa uczucie miłości!

    agata.17k@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Karmello Standard nazwa niezbyt zachęcająca ,ale w środku niespodzianka zachwycająca.Ten zestaw porusza zmysły wszystkie,cieszy oczy wykonaniem i pieści podniebienie nieziemskim smakiem.Z tymi czekoladkami zabawę z rodzinka gwarantowaną mamy,bo za każdym razem inny smakiem się zachwycamy.Mniam

    renatak0@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Czym jest dla mnie czekolada? Ten, kto to pytanie zada,
    musi nie znać mnie zupełnie, skoro nie wie. Lecz ja spełnię
    tu jego wiedzy pragnienie i definicję wymienię.
    Czekolada to pociecha: po różnych życiowych grzechach,

    czekolada to nagroda, co smaku zwycięstwu doda,
    czekolada to wyzwanie - nie zjeść kostek, patrząc na nie,,,
    Czekolada to zagadka: co skrywa pralinka gładka?
    Bakalie, a może kremy? Nie dowiemy się, nim zjemy... ;)

    A KARMELLO? Boże drogi, zbierałam szczękę z podłogi
    na widok tych cudnych pralin o smaku kawy czy malin...
    POKUSY w kolorach tęczy - człek na sam ich widok jęczy
    i ślina cieknie z warg jego z pożadania... smakowego! ;)

    Ja zaś przyznam się wprost z duszy: jako właścicielka gruszy,
    którą sama posadziłam - właśnie gruszka jest mi miła
    szczególnie - kocham ten owoc, jego skórkę, barwę zdrową,
    więc i pralinka gruszkowa serce moje skraść gotowa! :)

    Podarujcie mi więc gruszę - na gruszki czekać wszak muszę,
    nim wyrosną na mym drzewie... Jak mam ten czas przetrwać? Nie wiem,
    jeśli nie poratujecie mnie najlepszymi na świecie
    czekoladkami mych marzeń! Niech los dobrym się okaże...

    P.S.
    Jeśli wygram, w mym ogródku posadzę bez zbędnych smutków
    wszystkie smaki cudnych pralin - od kawy, mięty, do malin. ;) :P

    http://www.karmello.pl/pl/czekoladki-karmello/18/gruszka/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. anulawawrzyniak@gmail - zapomniałam o moim gruszkowym mailu! :)

      Usuń
  26. Franulka

    Uwielbiam podróże, także te kulinarne
    Karmello oferuje je dla mnie
    Sięgam więc po makaroniki
    Jako pierwsza podróż do dalekiej Afryki
    Madagaskar dziki odkrywam
    Gdy makaronik taki spożywam
    Equador na wyciągnięcie dłoni
    Makaronik przypomni mi o nim
    Mokka,imbir i orzech laskowy
    To zapowiedź kulinarnej przygody
    Sao Thome kusi słodyczą
    Te smaki mnie także zachwycą
    Karmello nudą nie wieje
    Wiem to ja i moi przyjaciele




    franulka5@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciociu, co robisz?
    Ktoś zagląda mi przez ramię i nie da się skupić;)
    Oglądam czekoladki, ale zaraz obiad. Zmykaj do kuchni! Mam nadzieję, że spokojnie obejrzę sobie wszystkie i napisze konkursowy komentarz. Niestety Aneczka tak łatwo nie odpuszcza;))
    Pokaż, pokaż! Proszę, lubię czekoladki. Obiecuję, że zjem obiad
    Dzisiaj buraczki (mała nie znosi buraczków) Byłam pewna, że się podda hihi
    Ale nic z tego, spróbuję te brzydkie buraki, ale pokaż mi te czekoladki, ciociu...
    No dobra, klikam Karmello Standard:)
    Mniam, ile czekoladek, jakie kolorowe, kupisz mi takie?Ciocia proszę!
    Od razu wszystkie zjesz łasuchu co?
    Nie, sama nie podzielę się. Wiesz Pani w przedszkolu mówi, że trzeba się dzielić. Tęczową dam Kasi w przedszkolu. A zielona jaki ma smak i czerwona? Zielona to gruszka, a czerwona truskawka. Gruszkę dam babci, a truskawkę Tomkowi. Jeszcze chwilkę musiałam się nasłuchać co i komu da Ania:) Wszystko rozdasz, a dla mnie nic nie zostanie, no ładnie. Chwila ciszy...
    Ciociu Ty dostaniesz serduszko:) Hmm miało być dla mamy
    Duże jest, mamie dam połowę, a Tobie drugą.
    Pozdrawiam
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze nie miałam okazji spróbować czekoladek firmy Karmello. 8 kwietnia obchodzę urodziny i myślę że każdy zestaw oferowanych czekoladek byłby dla mnie wspaniałym prezentem, gdyż jestem wielkim fanem czekolady. Pozdrawiam ania.bratek1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Chętnie spróbowałabym czekoladek TPENADE. Jestem oliwkomaniaczką - moją ulubioną przekąską są oczywiście oliwki, nie wyobrażam sobie sałatki bez dodatku oliwy z oliwek i namiętnie używam kosmetyków z jej dodatkiem. Oliwki świetnie poprawiają wygląd skóry oraz stan włosów i paznokci no i są przepyszne ;) Czekoladek z oliwkami jeszcze o dziwo nie próbowałam, ale to chyba tylko dlatego, że nigdy o nich nie słyszałam.

    tyskatyska88@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Mirka

    http://www.karmello.pl/pl/praliny/197/fiolek/

    Mam FIOŁA na punkcie FIOŁKÓW
    i FIOLETU na ubraniach,
    kocham fioletowe szminki,
    przed lakierem się nie wzbraniam,
    fiołkowe chciałabym oczy
    mieć, fiołkowy pokój w domu...
    Fioła mam, fioła i basta!
    Choć nie przyznam się nikomu... ;)

    Toteż fiołek w czekoladzie
    zatopiony tak kusząco
    sprawia wnet, że mi się robi
    na jego widok gorąco...

    Uratujże mnie, gorączkę
    wylecz tym fiołkowym lekiem...
    Agnieszko miła, no bądźże
    dla mego fioła - człowiekiem! ;)

    Pozdrawiam!


    wawrzyniakmirka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń