sobota, 21 listopada 2015

Domowe wino z fioletowych winogron

We wrześniu pokazywałam Wam zbiór winogron i co z nich zrobię :) Dzisiaj już delektujemy się pysznym, domowym winem z owoców z własnego zbioru... wino ma piękną barwę, jest półwytrawne i bardzo smaczne ;) Koszt takiego wina to ok. 15 zł - przy założeniu, że mamy swoje owoce, a za tą kwotę mamy 25 litrów wina.

Składniki:

  • ok. 13 kg fioletowych winogron,
  • ok. 2 kg zielonych winogron,
  • 4 kg cukru,
  • 200 ml soku jabłkowego,
  • 1 opakowanie pożywki,
  • 1 opakowaniu drożdży winnych w płynie.

Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania tzw. matki drożdżowej. Wlewamy sok jabłkowy do litrowego słoika i dodajemy pożywkę. Przykrywamy gazą słoik i pasteryzujemy go ok. 40 minut. Do ostudzonego soku wlewamy drożdże i odstawiamy na 48 h w ciepłe miejsce (słoik przykryty gazą). Po tym czasie winogrona myjemy i obieramy z łodyżek. Miażdżymy owoce i wlewamy do balonu (nie może być więcej niż 1/2 wysokości, będziemy dolewać jeszcze syrop cukrowy, a wino musi mieć miejsce do pracowania, inaczej będzie wypychać owoce do góry). Wlewamy matkę drożdżową i ostudzony syrop cukrowy (1 kg cukru + 1,5 wody). Na balonie umieszczamy rurkę z wodą. Po tygodniu wlewamy kolejny syrop cukrowy (takie same proporcje co wcześniej) i tak jeszcze dwa razy co tydzień. Wino za każdym razem po wlaniu syropu cukrowego będzie pracować. Jeśli jest dla Was zbyt wytrawne możecie dodać więcej cukru i wody. Gdy wino przestanie pracować to odcedzamy je i rozlewamy do butelek.












8 komentarzy:

  1. Cukru to chyba trochę za dużo. ..? Drożdże chyba nie przerobią całego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie nie, wino wcale nie jest słodkie, być może dlatego, że większość winogron było dosyć kwaśnych :)

      Usuń
  2. Mój tata uwielbia robić wino, jest mistrzem jak dla mnie :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami spotykam przepisy, w których zaleca się użycie nieumytych owoców, bo wtedy nastaw pracuje na dzikich drożdżach. Sam zawsze myję owoce i dodaję drożdże szlachetne, które dają większą pewność na poprawny przebieg fermentacji. Jeśli zapomnieliśmy o przygotowaniu matki drożdżowej, można użyć drożdży aktywnych, które uwadnia się zaledwie 20 minut przed dodaniem do nastawu. Ja fermentuję w miazdze przez ok. tydzień i zawsze robię to w pojemniku fermentacyjnym, bo z niego łatwiej pozbyć się owoców ;)Potem dopiero przelewam do balona i drożdże pracują już bez owoców. Ale każdy winiarz ma swoje sprawdzone metody, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Robię wino i mam balon 35 litrowy 13 kg winogron. Przecislam do butli zgniecione wlalam 3 litry wody litr roztworu z cukru i mam wino na pół butli... Powinnam dolać wody??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja samej wody nie dolewam, raz w tygodniu dolewam syrop cukrowy (1,5 L wody z 1 kg cukru). Zwykle przez ok 6 tygodni tak robię, jednak musisz próbować moc i slodlosc wina co jakiś czas.

      Usuń