Składniki:
- 2 dojrzałe banany,
- 1 łyżeczka cukru waniliowego,
- 1 łyżka cukru.
- 1 szklanka mąki,
- 1 jajko,
- 1 łyżka spirytusu lub wódki,
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/2 łyżeczki sody,
- olej rzepakowy do smażenia.
Przygotowanie:
Banany obieramy ze skórki i miksujemy blenderem. Dodajemy cukry, jajko i mieszamy łyżką. Następnie dodajemy spirytus oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Mieszamy do połączenia się składników. Olej rozgrzewamy w garnku lub wysokiej patelni na ok. 5 cm wysokości. Na rozgrzany olej wkładamy łyżką ciasto (łyżkę przed nałożeniem ciasta maczamy w rozgrzanym oleju, by ciasto łatwiej się odklejało- podczas smażenia 3 razy zmieniałam łyżki na czyste, by łatwiej ciasto się odklejało :)) Pączki powinny same się obracać. Po usmażeniu wyciągamy metalową łyżką cedzakową (nie plastikową!) na papier ręcznikowy. Po ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem.W celu sprawdzenia czy olej jest już wystarczająco rozgrzany należy wrzucić kawałek ciasta, który powinien odbić się od dna garnka i syczeć, tworząc wokół siebie bąbelki :)
Ale pyszności u ciebie.
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na połączenie racuchów i pączków :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj bananowe :-) są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńIdealne na dzisiejszy dzień ! :)
OdpowiedzUsuń