Bezmięsne kotlety ryżowe z dodatkiem ryżu dzikiego, pokrojonych różyczek brokuła, suszonych pomidorów i startego żółtego sera.
Składniki:
- 1 woreczek ryżu białego,
- 1 woreczek ryżu dzikiego,
- 1 brokuł (500g),
- 5-6 suszonych pomidorów z oliwy,
- 1 jajko,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- 30 g startego żółtego sera,
- sól,
- pieprz,
- bułka tarta do obtoczenia.
Przygotowanie:
Ryż gotujemy w osolonej wodzie (ryż dziki gotujemy trochę dłużej- gotowałam w jednym rondelku, a ryż biały wcześniej wyjęłam z wody). Różyczki brokuła gotujemy ok. 15 minut w osobnym rondelku. Pomidory odsączamy z oliwy i wycieramy ręcznikiem papierowym, siekamy w mniejsze kawałki. Do ostudzonego ryżu dodajemy pokrojone różyczki brokuła, suszone pomidory, żółty ser, mąkę ziemniaczaną i jajko. Przyprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Formujemy kotlety, jeśli nie chcą się lepić dosypujemy trochę mąki ziemniaczanej. Obtaczamy w bułce tartej i smażymy.
Takie kotleciki w nowej odsłonie zawsze ceniłyśmy :D Ryż świetnie się sprawdza w takich połączeniach :D
OdpowiedzUsuńMysle, ze zjadlabym je ze smakiem :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńJestem wielką miłośniczką takich kotlecików bez mięsa :-)
OdpowiedzUsuń