niedziela, 24 października 2021

"Szepty z lasu" M.M. Perr

 

 

Gdy tylko skończyłam czytać "Szepty z lasu" już wiedziałam, że mam nową ulubioną pisarkę. To właśnie M.M. Perr podbiła moje serce i strasznie mnie wciągnęła w swoją książkę. Książka niesamowicie mi się podobało i nie mogłam się od niej oderwać.

Praktycznie na samym początku policjanci zostają wezwani, bo znaleziono ciało Jagody Wawrzyniak. Wszystko wskazuje na to, że to było samobójstwo. Dziewczyna została zgwałcona, a w jej ciele znaleziono spermę należącą do 3 chłopców. Z czasem ich ciała również policja odnajduje...

Jagoda Wawrzyniak miała dość nietypową matkę, a właściwie babcię. Matka ją porzuciła, więc to babcia ją wychowywała. Pani Wawrzyniakowa to trochę taka wiedźma, czarownica... niby każdy się jej boi, ale jak trwoga to do Boga. Pomogła niejednej osobie, wyleczyła niejedno dziecko, a jej zioła potrafią zadziałać cuda. Miała niesamowitą wiedzę, ale również była bardzo sprytna. Muszę przyznać, że nawet ją polubiłam, bo wydaje się, że nie zaszkodziła by nikomu bez konkretnego powodu. A że żyła jak żyła to jej wola...

Samej Jagody nie zdążyliśmy poznać, można tylko snuć wnioski na tym co inni o niej opowiadali. Niby była ładna, ale przez Wawrzyniakową była odtrącona przez rówieśników i wyśmiewana. Mimo to, byli tacy co się w niej podkochiwali...

Tajemnicą dla mnie jest prawdziwa matka Jagody- Anna Wawrzyniak. Mamy okazję poznać ją 2 razy. Na samym końcu dowiadujemy się istotnej informacji, ale nie ukrywam, że chciałabym bardziej ją poznać i więcej o niej wiedzieć. 

Całą sprawą zajmował się podkomisarz Lew, który nie ma łatwego życia. Stracił 2 dzieci i żonę w pożarze. Córka Basia jest w takim wieku, że trzeba mieć na nią oko. A do tego jego była żona, jest jego szefową. 

"Szepty z lasu" to już trzeci tom z podkomisarzem Robertem Lwem, żałuję, że jeszcze nie przeczytałam poprzednich. Ale dzięki temu mogę wam powiedzieć, że to w niczym nie przeszkadza i możecie książki czytać w dowolnej kolejności. Mnie bardzo ta książką wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać. Tak naprawdę ciągle coś się działo, każdy najmniejszy szczegół mógł mieć to duże znaczenie.  Polecam bardzo!

Jedyne do czego bym mogła się przyczepić to okładka mogłaby być trochę sztywniejsza i w książce zdublowały się strony  nr 35 - zostały podwójnie wydrukowane i wklejone :)

Ten kryminał kupicie w księgarni Tania Książka.

1 komentarz: