Składniki:
- 250 ml mleka,
- 600 g mąki pszennej,
- 1 opakowanie drożdży instant (7g),
- 80 g margaryny,
- 100 g cukru,
- 2 jajka,
- szczypta soli,
- do posmarowania: 1 jajko,
- 1/2 słoiczka konfitury owoce leśne Nasze domowe,
- do dekoracji: lukier i motylki cukrowe.
Przygotowanie:
W jednym rondelku podgrzewamy mleko, tak by było letnie. W drugim rondelku rozpuszczamy margarynę i studzimy. Do miski wsypujemy mąkę, drożdże suche (jeśli używacie drożdży świeżych to musicie 25 g drożdży rozpuścić w mleku, z łyżeczką cukru i mąki i poczekać, aż zaczyn wyrośnie), cukier, szczyptę soli, wlewamy mleko i margarynę oraz wbijamy jajka. Zagniatamy ciasto, tak długo aż zacznie odchodzić ładnie od rąk. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.Tortownicę (o średnicy 25cm ) wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy margaryną. Z ciasta odrywamy po kawałku, rozpłaszczamy w dłoniach, nakładamy łyżeczkę konfitury i formujemy w kulkę. Kulki powinny być wielkości śliwki lub małej brzoskwini. Układamy kulki w tortownicy (mi wyszło 12 kulek i ciasta trochę zostało). Z pozostałego ciasta można powycinać foremkami różne kształty i też upiec :) Ciasto smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy ok. 25-30 minut w 180 stopniach.
Po ostudzeniu drożdżówkę polałam lukrem i posypałam cukrowymi motylkami.
Wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMmm, oderwałabym sobie kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńfajniutka :))
OdpowiedzUsuńSuper, z konfiturą uwielbiam takie bułeczki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra drożdżówka,pieklam juz kilka razy,za każdym razem smakuje wyśmienicie.Polecam przepis
OdpowiedzUsuń