Składniki:
- 3 kg papierówek,
- 6 łyżek Miodu Wileńskich,
- 15 g domowego cukru waniliowego,
- 1 szklanka wody.
Przygotowanie:
Jabłka
myjemy i obieramy. Kroimy na ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne.
Następnie kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy do garnka, zalewamy je
wodą i dusimy do rozgotowania. Możemy pomóc sobie praską do ziemniaków i
trochę porozbijać kawałki jabłek. Dodajemy miód i cukier waniliowy (u
mnie taki co sama robiłam). Gorący mus przekładamy do wyparzonych
słoików. Zakręcamy i słoiki pasteryzujemy ok. 15 minut. W zeszłym roku
nie pasteryzowałam słoików, bo ładnie zassały na gorąco i po kilku
dniach jabłka zaczęły fermentować, a każdy słoik który otwierałam
strzelał we mnie :) Dlatego jabłuszka musimy pasteryzować :)
ile bym dała za taki słoiczek:)
OdpowiedzUsuńTo się nie może nie udać, pycha ;)
OdpowiedzUsuń