Składniki:
- 200 g makaronu Czaniecki,
- 1 podwójną pierś kurczaka,
- 1 papryka czerwona,
- 1 puszka kukurydzy,
- 400 ml kremówki,
- 2 jajka,
- 20 g żółtego sera,
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie,.
Przygotowanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie ok. 10 minut i odcedzamy. Pierś kurczaka myjemy i kroimy w kostkę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Podsmażamy nie niewielkiej ilości tłusczu. Do ostudzonego
makaronu dodajemy podsmażoną pierś kurczaka, pokrojoną w kostkę paprykę i
odcedzoną kukurydzę. Wszytko mieszamy. Przekładamy do naczynia żaroodpornego.
Jajka roztrzepujemy i wlewamy do nich kremówkę. Dodajemy szczyptę soli i pierzu.
Zalewamy zapiekankę sosem i posypujemy startym żółtym serem i ziołami
prowansalskimi. Pieczemy ok. 30 minut w 180 stopniach.
takie obiady to dla mnie strzał w dziesiątkę:) bardzo często robię podobne zapiekanki:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapiekanki, są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńI chyba dałaś mi pomysł na dzisiejszy obiad... mniamuśny, dzięki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Mmm... obiad na jutro mam :) Lubię tego typu zapiekaneczki, robię różne, ale takiej jeszcze nie jadłam. Jutro wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapiekanki, moje nie wychodzą takie smakowite jak Twoja, ale od czego mam mamę :P
OdpowiedzUsuńMozna dodac inna smietane??
OdpowiedzUsuńmożna, jednak wtedy smak będzie inny :)
UsuńMój jutrzejszy obiad
OdpowiedzUsuń