W tamtym roku przekonałam się do aronii, zawsze były dla mnie zbyt cierpkie i gorzkie :) Choć są bardzo zdrowe to nie mogłam się do nich przekonać. W ubiegłym roku spróbowałam gdzieś dżem aroniowy i tak mi zasmakował, że sama zrobiłam zapas
dżemu aroniowego i
soku z aronii. W tym roku przyszedł czas na nalewkę aroniową ;)
Składniki:
- 1 kg aronii,
- 0,5 kg cukru,
- 1 litr wódki 40%.
Przygotowanie:
Owoce aronii myjemy i osuszamy. Mrozimy je na kilka dni, dzięki temu staną się troszkę mniej cierpkie. Następnie zasypujemy je cukrem w dużym słoju i odstawiamy na dwie doby, co jakiś czas mieszamy. Po tym czasie dolewamy alkohol i odstawiamy na tydzień. Przecedzamy i przelewamy do butelek.
Pyszna, najlepsza na jesień :)
OdpowiedzUsuńWspaniała nalewka, dla zdrowotności :)
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze zapas aroniówki w spiżarni. Lubię ten smak :-)
OdpowiedzUsuńZdrowa i przesmacznie wyglada ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam zrobioną, pyszna jest :)
OdpowiedzUsuńjest pyszna sama już zrobiłam, a gorycz wyciągają też liście wiśni gotując owoce z liśćmi przez 30 min.nalewka ma jeszcze lepszy smak
OdpowiedzUsuń